2023 r. obfituje w debiuty nowych sieci na polskim rynku – zarówno handlowych, jak i restauracyjnych. Ci, którzy pojawili się w naszym kraju niedawno, też nie próżnują. Zebraliśmy w jednym miejscu wszystkie szczegóły związane z otwarciami nowych placówek w Polsce przez międzynarodowe sieci.
W niektórych punktach klienci już mogą zrobić zakupy. Daty otwarcia innych owiane są na razie tajemnicą – wiadomo tylko, że nastąpi to w tym roku.
Niemiecki dyskont rzuci wyzwanie Pepco
Na najgorętszy debiut zapowiada się wejście na polski rynek niemieckiego dyskontu, który ma rzucić rękawicę m.in. Pepco, Action i Tedi. Mowa o Woolworth, którego historię opisywaliśmy szczegółowo w money.pl. Sieć ta posiada ok. 530 sklepów w Niemczech, a do Polski planuje wejść z przytupem i od razu otworzyć sześć punktów w 2023 r. Do kwietnia 2024 r. natomiast ma powiększyć posiadanie do 15-25 placówek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W trzech miastach (Warszawa, Kraków, Poznań) klienci zrobią zakupy już od maja. Co do pozostałych (Katowice, Łódź, Zielona Góra) wiadomo tylko, że otworzą się w tym roku. Co prawda w mediach pojawiły się doniesienia, że sieć uruchomi swój punkt w stolicy jeszcze w kwietniu, jednak na oficjalnej stronie widnieje data majowa, dlatego też taką uwzględniliśmy na naszej mapce.
W Woolworth Polska będzie można kupić m.in. tekstylia dla całej rodziny, wyposażenie domu, elektronikę, artykuły dekoracyjne, pasmanterię, a także zabawki i artykuły piśmiennicze. Jest jednak jedna kategoria produktowa, która wyróżnia tę sieć na tle konkurencji.
– Asortyment Woolworth zawiera m.in. produkty AGD i gospodarstwa domowego – mówił w lutym w rozmowie z money.pl Lukas Jeznach, niezależny ekspert e-commerce i ekspansji międzynarodowych, związany z Business Centre Club oraz Digital Experts Club.
Paliwowy gigant z południa chce zająć silną pozycję
Innego rodzaju debiut szykuje MOL. Węgierski gigant paliwowy co prawda był w naszym kraju obecny już od jakiegoś czasu (od 2004 r. jest notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych), jednak furtkę do ekspansji otworzyła mu fuzja Orlenu z Lotosem. Aby sprostać wymaganiom nałożonym przez Brukselę, Orlen sprzedał ponad 400 stacji Węgrom. W zamian nabył 144 stacje paliwowe na Węgrzech, a także 41 na Słowacji.
MOL już rozpoczął proces rebrandingu dawnych punktów Lotosu. Do końca sezonu letniego ma go zakończyć na 100 stacjach.
Gigant ma ambitne plany wobec Polski. Transakcja z Orlenem uczyniła z niego trzeciego gracza na krajowym rynku. To jednak nie zadowala Węgrów. Docelowo chcą oni oglądać w naszym kraju wyłącznie plecy koncernu kierowanego przez Daniela Obajtka i uplasować się za Orlenem.
Oferta gastronomiczna się powiększy
Na kolejny głośny debiut zapowiada się otwarcie w Polsce restauracji Popeyes. To amerykańska sieć typu fast food oferująca kuchnię typową dla Luizjany, w której królują m.in. smażone w głębokim tłuszczu kurczaki. Na świecie Popeyes ma 3,8 tys. lokali w 30 krajach (w Europie m.in. w Szwajcarii i Wielkiej Brytanii). Właścicielsko jest powiązana z Burger Kingiem, który również ma być mocniej rozwijany nad Wisłą.
Sieć zapowiedziała, że w 2023 r. otworzy w Polsce cztery lokale w: Warszawie, Wrocławiu, Szczecinie i Słupsku, choć konkretnych dat jeszcze nie znamy. To będzie jednak zaledwie zwiastun nadchodzącej ekspansji. Restaurant Brands International i McWin, właściciele marki, chcą w ciągu 10 lat otworzyć 600 restauracji w: Polsce, Czechach i Rumunii.
Cieszymy się, że osiągnęliśmy ten kamień milowy z McWin i jesteśmy przekonani, że ich duże doświadczenie w rozwijaniu biznesu przełoży się na udaną ekspansję naszych kultowych marek w Europie Wschodniej – stwierdził przed kilkoma miesiącami David Shear, prezes Restaurant Brands International, cytowany przez horecanet.pl.
Master Burger poleca się warszawiakom
Od kilku tygodni natomiast mieszkańcy stolicy mogą zjeść kanapkę w restauracji należącej do Master Burger. To sieć obecna od 20 lat w Czechach i od dwóch w Ukrainie. Teraz chce zaistnieć na polskim rynku. Choć na razie firma nie ujawniła szczegółowych planów wobec Polski.
– W Master Burger szanujemy gusta i preferencje kulinarne różnych regionów. Uwzględniamy lokalne smaki każdego z nich – przekonywał Jaroslaw Protsenko, współzałożyciel Master Burger, cytowany przez propertynews.pl, nawiązując do oferty sieci w Ukrainie.
Sieci handlowe zwiększają udział w polskim rynku
Część sieci, które od pewnego czasu funkcjonują w naszym kraju, poczuła się u nas na tyle dobrze, że decyduje się na otwarcie kolejnych sklepów. Przykładem jest Primark. Irlandzka sieć odzieżowa do czterech sklepów już działających w Polsce doda w tym roku dwa kolejne. Otworzy punkty w Łodzi (CH Manufaktura) i we Wrocławiu (CH Magnolia Park).
Podtrzymujemy nasze plany otwarcia sklepu Primark w Łodzi w drugiej połowie 2023 r. i jak tylko będzie to możliwe, poinformujemy naszych klientów o dokładnej dacie. Do końca tego roku przywitamy (klientów – przyp. red.) w dwóch kolejnych lokalizacjach Primark w Łodzi i we Wrocławiu – zapowiedział Piotr Wacławik, area manager na Polskę, Słowenię oraz Czechy w Primark, cytowany przez dzienniklodzki.pl.
Swój kolejny – czwarty sklep – w tym roku otworzył też Mix Markt oferujący produkty spożywcze kuchni Europy Środkowo-Wschodniej. Tym razem niemiecka sieć wybrała Opole. Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Lokalny portal opolska360.pl opisywał, że na półkach dyskontu można znaleźć produkty wyprodukowane w Rosji. Firma nie odniosła się do pytań dziennikarzy w tej sprawie.
Kolejne dwie placówki nad Wisłą otworzyła też sieć DM-Drogerie Markt. Jak pisaliśmy w money.pl, od 30 marca klienci mogą zrobić zakupy w punktach w Krakowie (Vendo Park) i Gogolinie.
Czego jeszcze mogą się spodziewać klienci w tym roku?
Kolejnym głośnym debiutantem jest brytyjska sieć Lush. W 2022 r. uruchomiła sklep internetowy w Polsce, a w połowie lutego dołożyła do tego sklep stacjonarny. Pojawił się w warszawskich Złotych Tarasach. W ofercie znajdziemy świeże, ręcznie robione kosmetyki.
Ostatnią na naszej liście jest Żabka. Sieć ta posiada już ponad 9 tys. sklepów nad Wisłą, a do tego przyzwyczaja klientów, że wychodzi poza swoją "tradycyjną" działalność. Przykładem mogą być tu bezobsługowe sklepy Żabka Nano czy usługi kurierskie Jush realizowane z dark store’ów.
W tym roku sieć zaproponuje klientom format Żabka Drive. Jak sama nazwa wskazuje, będą to sklepy typu drive thru, czyli skierowane przede wszystkim do kierowców. Najprawdopodobniej testowe dwie placówki znajdą się w podwarszawskim Piasecznie i Zduńskiej Woli niedaleko Łodzi. Nie znamy jeszcze terminu ich uruchomienia.
Krystian Rosiński, dziennikarz i wydawca money.pl
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.