Gigantyczna elektrownia słoneczna budowana jest od 2020 roku na równinie Konya w Turcji przez firmę Kalyon. Jest największą instalacją fotowoltaiczną w Europie, a ma ambicję wieść prym również w rankingach światowych - pisze hiszpańska agencja EFE.
Większa niż księstwo
Efe Burak Dogru, dyrektor operacyjny obiektu powiedział EFE, że projekt jest w fazie finalizacji. Kiedy elektrownia zostanie ukończona, zaspokoi potrzeby 2,5 miliona ludzi. Wytwarzanie tej energii zapobiegnie emisji 1,5 mln ton CO2 rocznie.
Energię ze słońca produkują tu bowiem miliony paneli ustawionych na powierzchni 20 mln metrów kwadratowych. To porównywalna powierzchnia do 2600 boisk piłkarskich i 10 razy większa niż terytorium należące do Monako.
Słońce przez 2,7 tys. godzin
W Karapinar ma być produkowane ma łącznie 1350 megawatów odnawialnej energii pochodzącej ze słońca rocznie. Wydajność elektrowni w Karapinar zapewniają świetne warunki panujące na równinie Konya. Słońce bowiem świeci tu średnio przez 2700 godzin rocznie.
Panele dla tego gigantycznego projektu Kalyon PV produkowane są w Ankarze. Mają możliwość automatycznego dostosowywania się do konta padania promeni słonecznych. Tak zwane "czarne słoneczniki" pokryte są kryształami po obu stronach paneli, więc pozyskują również światło odbite od ziemi.