Procter & Gamble to największy na świecie producent FMCG, czyli tzw. produktów szybko zbywalnych. Spółka opublikowała właśnie wyniki finansowe, które okazały się lepsze od oczekiwań analityków. Jednak, jak informują "Wiadomości Handlowe", cieniem na sukcesie firmy kładzie się moda na zarost. Mężczyźni coraz rzadziej golą twarz, a co za tym idzie - produkty Gillette z roku na rok tracą na popularności.
Czytaj też: Zielona rewolucja w P&G trwa na dobre
W ostatnim kwartale P&G stracił na produktach do golenia 5,24 mld dol. Mimo że sprzedaż asortymentu spółki w tym czasie rosła (w zależności od kategorii) nawet dwucyfrowo, to najgorszy wynik firma osiągnęła w kategorii "uroda".
Gillette należy do Procter & Gamble od 2005 r. Spółka wykupiła markę za 57 miliardów dolarów - co było największym przejęciem w historii firmy. Jak podają "Wiadomości Handlowe", co prawda w nowych spotach reklamowych Gillette stara się przekonać do siebie młodszych konsumentów, jednak moda na zarost powoduje, że walka o wzrost sprzedaży jest bardzo trudna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl