Za odroczeniem głosowało 237 posłów, 183 było przeciw, a 20 się wstrzymało od głosu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego odroczono rewolucję w fakturowaniu?
Pod koniec kwietnia rząd przyjął projekt noweli ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przewidujący przesunięcie terminu wdrożenia Krajowego Systemu e-Faktur na 1 lutego 2026 r. Zgodnie z nim, termin wdrożenia KSeF ma być przesunięty z 1 lipca 2024 r.
- Nie wprowadzamy tego nie dlatego, żeśmy zmienili zdanie, tylko dlatego, że system się nie nadaje do wprowadzenia. Wyniki audytu jednoznacznie pokazały, że system jest nie gotowy, system by się zawalił, zaraz po wprowadzeniu. To byłoby chyba gorzej, niż powtórka z Polskiego Ładu, bo nie można byłoby wystawić i odebrać faktury - powiedział w czwartek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman.
Zmiana przepisów, jak argumentuje rząd Donalda Tuska, to odpowiedź na sygnały płynące od przedsiębiorców. Brak decyzji o zmianie terminu doprowadziłby do paraliżu gospodarczego oraz sytuacji, w której podatnicy zostaliby zmuszeni do e-fakturowania i korzystania z systemu wykazującego błędy, a także nieprzygotowanego do obsługi dużej liczby faktur.