Prawie 80 mln zł, którymi giełdowy gigant górniczy zasilił JSW Innowacje, wydano niegospodarnie i nieefektywnie. Taki wniosek płynie z audytu przeprowadzonego przez kancelarię Denton, która zbadała finanse JSWI za okres od maja 2017 do czerwca 2020 r. Sprawę opisał "Puls Biznesu".
W raporcie audytorzy napisali m.in., że: "zasadniczym celem, którym kierowała się spółka JSW Innowacje przy wydatkowaniu środków zapewnianych przez JSW, było przede wszystkim samo rozdysponowanie tych środków według własnego uznania, niezależnie od tego, czy prowadziłoby to do osiągnięcia jakichkolwiek innowacji i czy przynosiłoby wymierne korzyści".
Ponadto prawnicy z Dentons, zarzucają władzom spółki, że żaden z przeanalizowanych 30 projektów JSWI przez ponad trzy lata działalności spółki nie zaowocował komercyjnym zastosowaniem, a tym samym nie przyniósł korzyści grupie JSW w postaci oszczędności czy dodatkowych zysków.
Byli prezesi spółki dość oszczędnie komentują wyniki kontroli. Prezes JSWI w latach 2017-2019 Tadeusz Wenecki uchylił się od odpowiedzi, tłumacząc, że nie zna ustaleń audytorów.
Z kolei Jacek Srokowski od 2017 r. do lutego 2020 r. wiceprezes, a od kwietnia do października 2020 r. prezes JSWI powiedział dziennikowi "Pulsu Biznesu", że spółka matka "otrzymywała wszystkie niezbędne, określone w umowie, informacje".
Dodał też, że zarzuty są nieprawdziwe i wynikają z rozgrywek personalnych.
Dziennikarze przypominają też, że ponad trzy lata temu Tadeusz Wenecki, wówczas prezes nowo powołanej spółki JSW Innowacje, określając jej cele mówił, że są nimi przede wszystkim" jakość i efektywność".
Z kolei wizją firmy było i nadal jest "uzyskanie statusu wiodącego na rynku europejskim centrum innowacji dla górnictwa".