Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Górnictwo w Polsce na minusie. Niemal 4 mld straty po 11 miesiącach 2020 roku

137
Podziel się:

Ponad 3,8 mld zł straty netto wygenerowało polskie górnictwo węgla kamiennego w ciągu 11 miesięcy ubiegłego roku - wynika z danych Ministerstwa Aktywów Państwowych. Resort wskazuje m.in. na spadek średniej ceny węgla.

Górnictwo w Polsce na minusie. Niemal 4 mld straty po 11 miesiącach 2020 roku
Polskie górnictwo od stycznia do listopada 2020 roku wygenerowało 3 mld 843,3 mln złotych straty (zdj. ilustracyjne). (Flickr, Ministry of Foreign Affairs of the Republic of Poland (CC BY-ND 2.0))

Polskie górnictwo węgla kamiennego w 2020 roku zaciągnęło ręczny. Od stycznia do listopada wygenerowało 3 mld 843,2 mln zł straty netto. Dla porównania: w analogicznym okresie w 2019 roku strata wyniosła 69 mln zł.

Wciąż jeszcze nie są znane wyniki branży za cały 2020 rok. Wątpliwe jednak, by uległa ona znacznej poprawie. Skąd taka strata?

Średnia cena węgla w dół

MAP zwraca uwagę na średnią cenę zbytu węgla ogółem (loco kopalnia). W 2020 roku w okresie od stycznia do listopada wyniosła ona 315,06 zł za tonę. Była ona niższa o 11,3 proc. w porównaniu z ceną osiągniętą w analogicznym okresie w 2019 roku.

Zobacz także: Rząd chce zamykać kopalnie. Znamy szczegóły

Wystarczyło 11 miesięcy, by średnia cena węgla energetycznego spadła rok do roku o 4,02 zł na tonie (spadek o 1,4 proc.) do poziomu 281,65 zł za tonę. Natomiast cena węgla koksowego była niższa rok do roku o 196,89 zł na tonie (spadek o 31,4 proc.) i wyniosła 429,92 zł za tonę.

Import spada

W 2020 roku znacząco spadł import węgla do Polski. Pomimo niepełnych danych za ostatnie 12 miesięcy wiadomo już, że stycznia do października z zagranicy (z UE i spoza Unii) napłynęło do Polski ponad 10,3 mln ton węgla. Zawarły się w nim niespełna 8,9 mln ton węgla energetycznego i ponad 1,4 mln ton koksowego.

10,3 mln ton oznacza spadek o przeszło 3,4 mln ton, jeżeli porównać dane za 10 miesięcy z analogicznym okresem 2019 roku. Rekordowy pod względem importu był rok 2018, kiedy z zagranicy napłynęło ok. 19,7 mln ton węgla.

Wydobycie i sprzedaż

W minionym roku kopalnie zauważalnie zmniejszyły nakłady na inwestycje - od stycznia do końca listopada wydano na nie ponad 2,5 mld zł, o 740,5 mln zł mniej niż w porównywalnym okresie roku 2019.

Wcześniej katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu podał dane dotyczące produkcji i sprzedaży węgla w grudniu 2020 roku. Z podsumowania wynika, że w 2020 roku kopalnie wydobyły ok. 7,2 mln ton węgla kamiennego mniej niż rok wcześniej, a sprzedaż tego surowca była mniejsza rok do roku o ok. 5,4 mln ton. Wydobycie spadło o blisko 11,7 proc., a sprzedaż o ponad 9,2 proc.

W ciągu dwunastu miesięcy minionego roku krajowe wydobycie węgla kamiennego wyniosło ok. 54,4 mln ton, a sprzedaż ok. 53 mln ton. Tym samym wielkość ubiegłorocznej produkcji przewyższyła sprzedaż o ok. 1,4 mln ton.

Natomiast w 2019 roku polskie kopalnie wydobyły ponad 61,6 mln ton węgla kamiennego, czyli ok. 1,8 mln ton mniej niż w roku 2018. Sprzedaż węgla w roku 2019 wynosiła ponad 58,4 mln ton i była o 4,1 mln ton niższa niż w roku 2018.

Grudzień ubiegłego roku był najlepszym miesiącem całego roku, jeżeli chodzi o wydobycie i sprzedaż węgla. Kopalnie wydobyły ok. 5 mln ton węgla. W analogicznym okresie 2019 roku - ponad 4,9 mln ton.

Na przykopalnianych zwałach w końcu grudnia ub. roku leżało 6,2 mln ton węgla, wobec 6,4 mln ton miesiąc wcześniej oraz 7,8 mln ton w końcu września. Jak podała w czwartek ARP, w końcu grudnia 2020 roku całe polskie górnictwo węgla kamiennego zatrudniało 80 tys. osób - ok. 400 pracowników mniej niż miesiąc wcześniej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(137)
WYRÓŻNIONE
Polak
4 lata temu
Gonić to dojące naród towarzystwo. 13tki, 14tki, deputaty, dodatki i wypłaty po 7 tys. A węgla nikt nie chce kupować. Cała Polska ma się składać na darmozjadów, aby im się żyło lepiej. Koniec tego!
Vjtk
4 lata temu
Obciąć dodatki i wywalić związkowych "czynowników"!
ino
4 lata temu
Na jednego pracownika w górnictwie jest 1000 zł przychodu ,przychodu nie zysku .Rozumiecie że tam nawet ZUS nie płacą . Wymagania z kosmosu a wydajność zerowa na pracownika .Przerost zatrudnienia i powszechna szwindle i kradzież społecznego mienia (głównie przez polityków i związkowców ).Kompletnie nie rozumiem rządzących aby zapewnić warunki socjalne dla górników a niby dlaczego sklepowa ,pielęgniarka i inne zawody nie mają mieć gwarancji do 2050 roku na zatrudnienie ??????????????????
NAJNOWSZE KOMENTARZE (137)
czeczon
4 lata temu
no ciekawe a ja za węgiel zapłaciłem 900zł
jaki z paki
4 lata temu
wyniki dobrej zmiany ?????
kyb
4 lata temu
4mld straty / 80tys. pracowników = 50tys/ na górnika tyle dopłacamy do każdej osoby...zamknijmy to w cholerę i płaćmy im postojowe będzie prościej
Dolnk
4 lata temu
Ile miliardów wyprowadza PZU z kopalń
Grft43
4 lata temu
Dajcie kopidołom 16 pensje i odprawy ze 400 tysięcy
...
Następna strona