Wniosek został już skierowany przez związkowców na biurko ministra. Ostateczny termin spotkania "Solidarność" wskazała na 25 lipca. Jeśli do tego czasu do niego nie dojdzie, związek zapowiada "podjęcie radykalnych działań".
– Przez ostatnie cztery lata wszyscy byliśmy karmieni propagandą sukcesu. Wszędzie była mowa o "wstawaniu górnictwa z kolan". Powoływano się przy tym na rozmaite statystyki – wskazał przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność Bogusław Hutek cytowany przez solidarnosckatowice.pl.
– Tylko jak to jest, że po czterech latach rzekomego wstawania z kolan, spółki węglowe – Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie czy Węglokoks Kraj – mają coraz większe problemy? Właśnie o tym chcemy porozmawiać, bo od samej propagandy sukcesu pieniędzy ludziom w portfelu nie przybędzie – podkreślił Hutek.
Wskazał jednocześnie, że już od kilku miesięcy wysyłał pisma do ministerstwa w sprawie rosnących problemów w górnictwie, takich jak rosnące problemy polskich producentów z wydobyciem i zbytem węgla, a także skutki zeszłorocznego, rekordowego importu surowca do Polski.
Zespół Trójstronny ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników, którego zwołania domagają się związkowcy, jest najstarszym forum dialogu tego typu. Powołano go w grudniu 1992 roku, a był on efektem porozumienia strony rządowej i związków. W jego pracach udział biorą przedstawiciele ministerstw m.in. energii, środowiska, finansów oraz rodziny, pracy i polityki społecznej, a także związkowcy i pracodawcy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl