Gmina Łosice leży w województwie mazowieckim, przy samej granicy z Białorusią. Pomimo że jest to duże województwo, to region ten nie należy do bogatych. Nie tak dawno bezrobocie wynosiło tam 16 proc., jednak inwestycje w rolnictwo pozwoliły na gospodarczy cud - informuje portalsamorzadowy.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uprawy pieczarek uczyli się w Holandii. Teraz wracają
Mimo, że region systematycznie się wyludnia, Łosice to jedna z najprężniej rozwijających się gmin w Polsce. Z czego wynika ten imponujący sukces? W zmniejszeniu bezrobocia do 4 proc. pomogły gospodarstwa zajmujące się uprawą pieczarkami oraz hodowlą drobiu. To właśnie one napędziły rozwój gminy - czytamy w serwisie.
Teraz w gminie Łosice znajduje się największe w Europie gospodarstwo zajmujące się uprawą pieczarek - Głuchowski Group. "Zatrudnia ono ponad 350 osób i produkuje miesięcznie 1,3 tys. ton pieczarek, których duża część trafia na eksport" - informuje portalsamorzadowy.pl.
Burmistrz Mariusz Kucewicz przypomina, że przed laty mieszkańcy gminy wyjeżdżali do Holandii, by tam uczyć się hodowli pieczarek. Teraz - dodaje - to Europa przyjeżdża do Łosic, by szukać nowinek w branży.
To się tak rozwinęło, że nie wystarczyło mieszkańców naszej gminy, by ta branża miała u nas wystarczająco dużo pracowników. Już przed pandemią pracowało u nas ponad 1000 Ukraińców, dziś mamy też pracowników z Azji i z Afryki - dodaje burmistrz w rozmowie z portalem.
Innymi firmami, które prężnie działają na terenie gminy są Wokas oraz Laktopol. Pierwsza z nich zaczynała od wydobywania torfu, a dziś zaopatruje w tzw. okrywy 60 proc. upraw pieczarek w Polsce. Druga z firm jest mleczarnią, która produkuje 3 tys. litrów mleka UHT na godzinę i 80 ton masła na dobę - czytamy w serwisie.
Łosice przeżywają boom mieszkaniowy
Rozwój rolnictwa i spadek bezrobocia doprowadził do rozwoju innych branży gospodarczych: usług, handlu, transportu, czy budowlanki. Jak informuje portal, w ostatniej dekadzie na terenie gminy powstały budynki o łącznej powierzchni 600 tys. m kw., ale z tego aż 450 tys. m kw. przypada na budynki ściśle związane z działalnością rolniczą.