W orędziu telewizyjnym wygłoszonym w niedzielę do narodu prezydent Nicolas Maduro powiedział m.in.: "Wenezuela ma tankowce i ma klientów, którzy chcą kupować naszą ropę" i dodał: "Jesteśmy gotowi na płacenie ropą za szczepionki, ale nie będziemy nikogo o nic prosić".
Więcej szczegółów tych transakcji nie zdradził. Oświadczył jedynie, że chodzi o szczepionki, które Wenezuela ma otrzymać w ramach programu COVAX, koordynowanego przez Światową Organizację Zdrowia.
Wenezuelskie władze w ubiegłym tygodniu poinformowały, że nie chcą szczepionek Astra Zeneca, które są oferowane w ramach tego programu. Powodem zastrzeżeń są liczne doniesienia o skutkach ubocznych związanych z ich podawaniem.
Obecnie w Wenezueli dostępne są tylko szczepionki z Rosji i Chin – sojuszników Maduro. W Stanach Zjednoczonych jest on uznawany za dyktatora, który sfałszował wybory prezydenckie w 2018 roku. W styczniu 2019 roku USA uznały za głowę wenezuelskiego państwa Juana Guaido, lidera opozycji.
Maduro z kolei twierdzi, że Amerykanie próbują w wyniku zamachu stanu przejąć kontrolę nad zasobami wenezuelskiej ropy naftowej.