Jarosław Gowin nie jest już wicepremierem i ministrem rządu Mateusza Morawieckiego. Premier zdymisjonował lidera partii Porozumienie. Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna" to właśnie on przejmie stery w resorcie rozwoju.
Przypomnijmy, że decyzję umotywowano powolnym tempem prac w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii nad dwiema ustawami współtworzącymi Polski Ład.
Poza tym Jarosław Gowin od kilku dni otwarcie krytykuje rozwiązania Polskiego Ładu. - Propozycje podatkowe Polskiego Ładu oznaczają przerzucenie na przedsiębiorców kosztów nieznacznego obniżenia podatków głównie dla emerytów - stwierdził we wtorek wicepremier.
Porozumienie nie godzi się przede wszystkim na podwyżkę składki zdrowotnej, której - po wprowadzeniu Polskiego Ładu - nie będzie można odpisać od podatku. A także kształt tzw. Lex TVN.
To kolejna dymisja polityka Porozumienia. Wcześniej z resortem rozwoju decyzją Mateusza Morawieckiego rozstała się Anna Kornecka. Jednak, jak donosi "DGP", to nie ostatnie przetasowanie w rządzie.
Z informacji dziennika wynika, że niepewna jest sytuacja szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. Jemu zarzuca się to, że policja była zbyt pobłażliwa w kwestii Strajku Kobiet i autonomiczności działań Komendy Głównej Policji w Warszawie.
Przesądzona jest zmiana szefa resortu klimatu. Według dziennika, Michał Kurtyka może odejść do biznesu lub jednej z międzynarodowych instytucji gospodarczych, a jego obowiązki przejmie Anna Moskwa.
Zagrożona jest też pozycja Piotra Glińskiego jako szefa sportu. Podobno w rządzie myśli się o ponownym rozdzieleniu resortów Kultury i Sportu. Zwłaszcza, że ten ostatni kuleje, czego dowodem miały być przygotowania do Igrzysk Olimpijskich.