- My, jako Porozumienie, i ja, jako minister gospodarki, przygotowujemy rozwiązania, które skorygują propozycje podatkowe Ministerstwa Finansów w znacznym stopniu - powiedział wicepremier Jarosław Gowin podczas piątkowego spotkania z przedsiębiorcami w Rzeszowie.
Zaplanowana w Polskim Ładzie likwidacja możliwości odpisania składki zdrowotnej od podatku jego zdaniem oznacza podwyżkę podatków dla osób prowadzących działalność gospodarczą.
Jak przekonuje, plany MF w tym zakresie oznaczają dla jednoosobowych działalności gospodarczych podatek wyższy o 50 proc., z 19 proc. do 28 proc.
Wicepremier zapewnia, że to "musi zostać skorygowane", choć oczywiście w tej sprawie w rządzie toczą się "gorące spory". Polityk chce też objęcia kwotą wolną od podatku przedsiębiorców z podatkiem liniowym.
Jak zauważył, Polski Ład nie jest podatkowo sprawiedliwy. Dla zatrudnionych na umowę o prace podatki będą rosnąć od wynagrodzenia 13 tys. zł brutto. U przedsiębiorców podwyżki zaczną się od poziomu już od 4 tys. zł brutto.
- Nie widzę żadnych racji przemawiających za dzieleniem Polaków na dwie kategorie, gdzie tymi gorszymi byliby przedsiębiorcy, którym nie miałaby przysługiwać kwota wolna od podatku - stwierdził Gowin.
Wicepremier chce też zaproponować dla płacących ryczałt składkę zdrowotną w wysokości 9 proc., ale nie od ryczałtu, tylko od średniego wynagrodzenia. Obecnie dawałoby to jakieś 500 zł.
Podsumowując spotkanie w Rzeszowie, Gowin stwierdził, że propozycje podatkowe w Polskim Ładzie idą w przeciwnym kierunku niż rozwiązania proponowane w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, ogłoszonej w 2016 r.
Dodał również, że bez zmian Porozumienie nie poprze zmian podatków proponowanych w obecnym kształcie.