Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|

Grodzki krytykuje pomysły Morawieckiego. "Pies zaczyna gonić swój ogon"

70
Podziel się:

Tomasz Grodzki skrytykował propozycje tarczy antyinflacyjnej. Zdaniem marszałka Senatu są to działania pozornymi i szukaniem przez rząd popularności. Polityk opozycji odniósł się też do najnowszego odczytu inflacyjnego. - Pies zaczyna gonić swój ogon. Najpierw nas dociśnięto podatkami, cenami, rozpędzono inflację – powiedział Grodzki.

Grodzki krytykuje pomysły Morawieckiego. "Pies zaczyna gonić swój ogon"
Tomasz Grodzki krytykuje pomysł tarczy antyinflacyjnej (EASTNEWS, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki skomentował pomysły zawarte w rządowej tarczy antyinflacyjnej. Zdaniem polityka opozycji tarcza to "działania pozorne, oparte na szukaniu taniej popularności, a nie na realnej trosce o gospodarkę Rzeczypospolitej i o zasobność portfeli Polek i Polaków". Zdaniem marszałka "rząd zlekceważył inflację".

- Sygnały ze strony poważnych ekonomistów, w tym doradców marszałka Senatu, były od dawna jasne: inflacja nadciąga. Nie było żadnej reakcji. Wręcz prezes NBP Adam Glapiński mówił, że będzie deflacja. Pomylił się totalnie – powiedział Grodzki.

Grodzki o działaniach rządu: "Pies zaczyna gonić swój ogon"

Grodzki odniósł się też do danych Głównego Urzędu statystycznego dotyczącego inflacji.

- Pies zaczyna gonić swój ogon. Najpierw nas dociśnięto podatkami, cenami, rozpędzono inflację — dzisiejsze dane mówią, że za listopad jest to 7,7 proc., najwięcej w XXI w. Potem łaskawie się mówi, że na trzy miesiące wam troszeczkę odpuścimy. To działanie paradoksalne. Trzeba przeciwdziałać inflacji, przeciwdziałać wzrostowi cen – skomentował dane GUS Grodzki.

Zobacz także: Rząd naciska? Prezes URE o podwyżkach cen energii

Mateusz Morawiecki zapowiedział antyinflacyjne działania

Mateusz Morawiecki ogłosił założenia tarczy antyinflacyjnej o wartości do 10 mld zł. Składa się z sześciu elementów: obniżki cen paliw silnikowych — akcyza na poziomie minimum unijnego oraz 0 proc. od sprzedaży detalicznej paliw; obniżki cen gazu (styczeń-marzec) - niższy VAT (8 proc., zamiast 23 proc.); zero proc. akcyzy na energię elektryczną dla gospodarstw domowych; obniżki cen energii elektrycznej (styczeń-marzec) - niższy VAT (5 proc. zamiast 23 proc.); obniżki kosztów energii elektrycznej i podstawowych produktów spożywczych — poprzez dodatek "tarczowy" od 400 zł do 1150 zł na rok, w zależności od dochodu gospodarstwa domowego; oszczędności w administracji i budżecie.

Morawiecki zapowiedział też rządowy dodatek wyrównawczy, który ma związek m.in. ze wzrostem cen żywności. Otrzymają go osoby spełniające kryteria dochodowe — od 400 zł do nawet ponad 1000 zł w zależności od gospodarstwa domowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(70)
WYRÓŻNIONE
ech
3 lata temu
W 2014 mówili że nie będzie podatków nowych, a tym czasem, wszystkie podwyższyli i jeszcze nowe dodali. Teraz to już na nic nas nie będzie stać.
***** PO
3 lata temu
A, KOPERT NIE DAJĄ ???
BRAWO PIS
3 lata temu
Jeśli PO coś krytykuje. ZNACZY TO ŻE JEST ŚWIETNE..
NAJNOWSZE KOMENTARZE (70)
Rebus
3 lata temu
A ja jestem przeciw aby z moich podatków znowu rozdawano nierobom. Jeśli Morawiecki chce popularności niech rozdaje ze swojego majątku.
Wpp
3 lata temu
Ciecia osoba w państwie…błachacha:))
Lew
3 lata temu
Grocki ciebie klawisz powinien wypuszczać na spacernik
obserwator
3 lata temu
a antypisowskie money, popiera brednie grodzkiego zwanego - koperta
Guty70
3 lata temu
Senat i ta cała ich "praworządnośc" ..... łapówkarze do koryta już by chcieli się dorwać....
...
Następna strona