CoinLurker reprezentuje nową generację złośliwego oprogramowania typu stealer, czyli programu zaprojektowanego do wykradania poufnych danych użytkowników. Program został napisany w języku programowania Go, co już samo w sobie świadczy o wysokich kompetencjach jego twórców. Złośliwe oprogramowanie koncentruje się na użytkownikach Bitcoin, Ethereum oraz innych popularnych kryptowalut.
Program wykrada dane z aplikacji portfeli kryptowalutowych, takich jak Ledger Live czy Exodus. Szczególnie niepokojące jest to, że CoinLurker potrafi również przechwytywać informacje z popularnych komunikatorów jak Telegram czy Discord, co może prowadzić do przejęcia całych kont użytkowników - ostrzega zespół Cert.Orange.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyrafinowane metody rozprzestrzeniania
Twórcy złośliwego oprogramowania stosują szereg zaawansowanych technik dystrybucji swojego produktu. Najczęściej wykorzystywaną metodą są fałszywe powiadomienia o konieczności aktualizacji oprogramowania, wyświetlane na specjalnie spreparowanych stronach internetowych.
Cyberprzestępcy wykorzystują również mechanizm tzw. malvertisingu, czyli złośliwych reklam. Eksperci ds. bezpieczeństwa informują, że "atakujący wykorzystują reklamy Google Search do dystrybucji złośliwego oprogramowania, podszywając się pod legalne strony oferujące oprogramowanie CAD". Kampania ta jest aktywna od połowy listopada 2024 roku.
Zaawansowane techniki maskowania
CoinLurker wykorzystuje komponenty Microsoft Edge Webview2 do prezentowania fałszywych okien aktualizacji. Program stosuje również technikę nazywaną EtherHiding, która pozwala na ukrywanie złośliwego kodu w infrastrukturze Web3, co znacząco utrudnia jego wykrycie przez standardowe narzędzia bezpieczeństwa.
Analitycy bezpieczeństwa odkryli, że złośliwe domeny związane z CoinLurkerem często wykorzystują zaufane platformy, takie jak Bitbucket, do przechowywania szkodliwych plików. Jest to szczególnie niebezpieczne, ponieważ wykorzystanie zaufanych platform zwiększa prawdopodobieństwo, że użytkownicy uznają pobierane pliki za bezpieczne.
Eksperci zalecają stosowanie kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa. Najważniejsze jest regularne aktualizowanie oprogramowania antywirusowego oraz pobieranie aktualizacji wyłącznie z oficjalnych źródeł. Kluczowe znaczenie ma również monitorowanie ruchu sieciowego oraz stosowanie zaawansowanych narzędzi bezpieczeństwa, w tym systemów zapobiegania wyciekom danych.