W sobotnim głosowaniu za kandydaturą Mikheila Kavelashviliego opowiedziało się 224 z 225 obecnych elektorów. Kandydat startował jako jedyny, ponieważ opozycja zbojkotowała wybory, uznając je za nielegalne. Protestujący zebrali się przed parlamentem, niektórzy grali w piłkę nożną i pokazywali czerwone kartki - w nawiązaniu do piłkarskiej przeszłości nowego prezydenta.
Kryzys konstytucyjny narasta
Obecna prezydent Salome Zurabiszwili odmówiła ustąpienia ze stanowiska i domaga się rozpisania nowych wyborów parlamentarnych. "Albo ta walka się powiedzie, aby oprzeć się reżimowi, albo wejdziemy w system, który będzie mniej więcej reżimem Putina" - ostrzegła w wywiadzie dla Al Jazeery.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gruzini protestują nieprzerwanie od 16 dni, po tym jak rząd ogłosił zamrożenie rozmów akcesyjnych z Unią Europejską do 2028 roku. Policja użyła gazu łzawiącego i armatki wodnej przeciwko demonstrantom. Według organizacji Social Justice Centre zatrzymano ponad 400 osób.
Gospodarka pod presją
Według Carnegie Europe, pomimo umowy o wolnym handlu z UE, udział eksportu Gruzji do Unii spadł z 22 proc. w 2014 roku do 12 proc. w 2023 roku. Główną przeszkodą są wysokie koszty dostosowania się do unijnych standardów sanitarnych i technicznych barier w handlu. Równocześnie rośnie wymiana handlowa z krajami Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, w tym z Rosją.
Eksperci wskazują na niepokojące zjawisko wykorzystywania Gruzji jako korytarza handlowego dla rosyjskiego importu. W 2022 roku eksport UE do Gruzji wzrósł o 58 proc., głównie w kategorii części elektronicznych, komponentów transportowych i produktów motoryzacyjnych. Jednocześnie zanotowano znaczący wzrost reeksportu tych samych grup produktów do krajów EUG.
Wzrost gospodarczy Gruzji, który w 2022 roku przekroczył 10 proc., był napędzany głównie przez zwiększoną konsumpcję i transfery pieniężne z Rosji. Nie przełożyło się to jednak na rozwój zdolności produkcyjnych kraju, a jedynie pogłębiło nierówności społeczne. W 2023 roku 55 proc. Gruzinów nie mogło sobie pozwolić na wydatki przekraczające 6,85 dolara dziennie, a prawie co piąty mieszkaniec żył poniżej granicy ubóstwa wynoszącej 3,65 dolara dziennie.
Krytycy oskarżają partię Gruzińskie Marzenie - założoną przez Bidzinę Iwaniszwilego, miliardera, który zdobył majątek w Rosji - o coraz bardziej autorytarny kurs i zbliżanie się do Moskwy. Rosnący kryzys polityczny spotyka się z krytyką Zachodu. Stany Zjednoczone nałożyły sankcje wizowe na około 20 gruzińskich urzędników, w tym ministrów i parlamentarzystów, oskarżanych o podważanie demokracji.
Według analityków Carnegie Europe, aby skutecznie integrować się z UE, Gruzja musi wzmocnić rządy prawa, ograniczyć nieformalne praktyki zarządzania i korupcję oraz przeprowadzić kompleksowe reformy. Jest to niezbędne nie tylko dla podtrzymania zasad demokratycznych, ale także dla zapewnienia stabilnego i przewidywalnego środowiska biznesowego.