Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

GUS podał dane o rynku pracy. Pozytywna niespodzianka

317
Podziel się:

Pozytywna niespodzianka w danych z rynku pracy za lipiec. Spadek zatrudnienia w ujęciu rocznym był mniejszy niż prognozowali ekonomiści. Wyższy od oczekiwań okazał się natomiast wzrost płac. Przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło w lipcu 5382 zł - wynika z najnowszych danych GUS.

GUS podał dane o rynku pracy. Pozytywna niespodzianka.
GUS podał dane o rynku pracy. Pozytywna niespodzianka. (East News)

Od 2013 roku zatrudnienie w Polsce tylko rosło (porównując dane rok do roku). Trend ten odwrócił się w kwietniu, a w maju problem się pogłębił. W lipcu natomiast zatrudnienie wciąż jest niższe niż rok temu, jednak wzrosło w porównaniu z czerwcem - wynika z najnowszych danych GUS.

Porównując z lipcem ubiegłego roku, liczba osób pracujących w średnich i dużych firmach (z ponad 9 pracownikami) zmalała o 2,3 proc. To lepszy wynik niż prognozowali ekonomiści, którzy spodziewali się spadku o 3,1 proc.

Warto przypomnieć, że jeszcze w 2019 roku tempo zatrudniania nowych pracowników dochodziło do 3 proc. rocznie, a w szczytowym momencie 2017 roku wynosiło około 4,5 proc. Teraz statystyki maleją.

Zobacz także: Bezrobocie w Polsce. "Tarcza pomogła, pytanie co dalej"

Jak przekłada się to na konkretne liczby? Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w lipcu wzrosło w porównaniu z czerwcem o 66 tys. etatów. Przypomnijmy, że w czerwcu wzrosło o 12 tys. etatów, w maju natomiast spadło o 85 tys., a w kwietniu aż o 153 tys.

Podsumowując, od lutego przeciętne zatrudnienie zmalało o 194 tys. etatów. Natomiast w porównaniu z lipcem ubiegłego roku jest niższe o 145 tys. etatów.

"W lipcu 2020 roku zaobserwowano w podmiotach przywracanie wymiarów etatów pracowników sprzed pandemii, powracanie pracowników z zasiłków opiekuńczych, chorobowych i urlopów bezpłatnych, a także wznawianie przyjęć w jednostkach" - czytamy w komunikacie GUS.

"Przełożyło się to na wzrost przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw o 1,1 proc. w porównaniu z czerwcem bieżącego roku” - wskazuje GUS.

Przeciętne wynagrodzenie w lipcu

Z danych GUS wynika, że przeciętne wynagrodzenie w średnich i dużych firmach wynosi 5382 zł brutto. To dokładnie o 3,8 proc. wyższa kwota niż w lipcu 2019 roku. To więcej niż prognozowali ekonomiści, którzy spodziewali się wzrostu o 2,9 proc.

Jednak to wciąż poniżej tegorocznych rekordów. W marcu średnie zarobki były na poziomie blisko 5,5 tys. zł brutto, a w rekordowym grudniu 2019 przekroczyły 5,6 tys. zł brutto.

W lipcu tempo wzrostu wynagrodzeń w skali roku (3,8 proc.) było szybsze niż w poprzednich miesiącach. Przypomnijmy, że w czerwcu wyniosło 3,6 proc., w maju 1,2 proc., a w kwietniu 1,9 proc. Zamrożenie gospodarki i powolne wracanie do normalności zmusiło firmy do redukcji nie tylko miejsc pracy, ale także wielkości etatów. Efektem są z jednej strony mniejsze wynagrodzenia oraz wygaszanie silnej przed epidemią presji na podwyżki. W ostatnich latach normą był roczny wzrost płac rzędu 6-8 proc.

Kwoty podawane przez GUS to oczywiście wartości brutto wynagrodzenia. Na konto statystycznego Kowalskiego wpływa znacznie mniej pieniędzy. W lipcu na rękę pracownika zatrudnionego na umowę o pracę wychodzi przy oficjalnych stawkach około 3880 zł.

735 zł - mniej więcej tyle zjadają składki na ZUS (emerytalna, rentowa, chorobowa). Prawie 420 zł idzie z kwoty brutto na NFZ i nieco ponad 340 zł na zaliczkę z tytułu podatku dochodowego.

Trzeba pamiętać, że dane GUS uwzględniają jedynie duże i średnie firmy. Odrzuca się w nich natomiast te, mające mniej niż dziesięciu pracowników. Na dodatek GUS nie liczy zatrudnionych na umowy zlecenie czy o dzieło, którzy są często gorzej wynagradzani.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(317)
WYRÓŻNIONE
sok
4 lata temu
GUS specjalnie podaje te dane takim językiem, żeby nikt nic z tego nie zrozumiał. Przeczytałam artykuł i nadal nie wiem, jakie jest obecnie bezrobocie w procentach.
real
4 lata temu
14 tys - poseł, 60 tys - prezesi spółek skarbu państwa, 2,5 tys przeciętny robol. Tak wyglądają w Polsce przeciętne zarobki.
uta
4 lata temu
Podawanie zarobków brutto jest jak podawanie długości penisa razem z kręgosłupem
NAJNOWSZE KOMENTARZE (317)
Slim
4 lata temu
Lipiec był długim miesiącem i pracujący za stawkę godzinową napędzili średnią
Tomek
4 lata temu
Ważna jest mediana, która jest bardzo rzadko podawana ( celowo niestety). W tej chwili jest ona na poziomie ok 2600 brutto. Ale trzeba przyznać, że po zmianie władzy zarabiamy z roku na rok coraz lepiej. Najważniejszy dla każdej gospodarki wskaźnik czyli bezrobocie jest najmniejszy od lat.
Obserwator
4 lata temu
Robotnik w fabryce papieru na maszynie papierniczej 4500 netto , ostatnie 4 lata podwyżki średnio 8 %
No gdzie
4 lata temu
Kto się zajmie przekretami Owsiaka syna komendanta MO i jego matki też pracującej w MO Gdzie jest 125 milionów z WOSP.
Em.Ka
4 lata temu
Skąd GUS bierze takie dane? Od kilku miesięcy szukam pracy, liczba kandydatów zawsze >100, a płace jakie proponują pracodawcy są po prostu śmieszne.
...
Następna strona