Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MAG
|

GUS pokaże nowe dane o wzroście cen. Szczególnie ciekawa będzie jedna rzecz

18
Podziel się:

Z piątkowych danych GUS najciekawsze będą informacje o tym, jak zmieni się inflacja bazowa. Spodziewamy się, że wzrośnie ona do niespełna 7 proc. – powiedział ekonomista PKO BP Kamil Pastor.

GUS pokaże nowe dane o wzroście cen. Szczególnie ciekawa będzie jedna rzecz
Główny Urząd Statystyczny opublikuje pełne dane o inflacji w marcu (East News, Bartlomiej Magierowski)

W piątek Główny Urząd Statystyczny opublikuje pełne dane o inflacji w marcu. Według szybkiego szacunku, jaki GUS opublikował na początku kwietnia, inflacja w marcu wyniosła 10,9 proc.

- Spodziewamy się, że piątkowy odczyt GUS będzie taki jak wstępny szacunek z początku kwietnia – powiedział PAP ekonomista PKO BP Kamil Pastor. - Najciekawsze jednak w nim będą dane o strukturze wzrostu cen, które pozwolą precyzyjniej oszacować, jak zmieniła się inflacja bazowa, czyli ta, która nie zależy od kwestii wojennych. Sądzimy, że inflacja bazowa w marcu wzrosła do niespełna 7 proc. – dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

Inflacja. Nowe dane GUS

Za główną miarę inflacji bazowej uznaje się tę, w której wylicza się wskaźnik wzrostu cen z wyłączeniem żywności i energii.

Ten wskaźnik w jakimś stopniu pokazuje, jak mocne w gospodarce są efekty tzw. drugiej rundy, a więc np. wzrost cen wynikający choćby z wyższych kosztów zakupu paliw. I choć nie da się do końca odseparować wpływu wojny na ceny, to jednak ten wskaźnik pokazuje, jak silna jest presja inflacyjna w kraju – powiedział Kamil Pastor.

Powiedział także, że jeszcze dokładniejszym wskaźnikiem presji inflacyjnej jest wskaźnik, który wyliczają ekonomiści PKO BP, czyli tzw. "inflacja superbazowa".

- To jest wskaźnik, do którego wyliczania używamy inflacji bazowej bez cen żywności i energii, z którego jeszcze wyłączamy ceny administracyjne. Ten wskaźnik też zapewne wzrośnie w marcu, podobnie jak w poprzednich miesiącach – dodał ekonomista PKO BP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
HwdppPiS
3 lata temu
GUS jest agendą rządową i jego wiarygodność jest taka jak premiera morawieckiego.
Krótko
3 lata temu
Niech ktoś powie morawieckiemu ile kosztuje chleb.
Dopytam
3 lata temu
Kogo teraz PiS obwini za swoje błędy i postępującą biedę Polaków?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Ewa
3 lata temu
Niestety jest coraz drożej, dlatego doceniam, że w tych czasach mam stabilne zatrudnienie, które uzyskałam dzięki temu, że skończyłam Studium Pracowników Medycznych i Społecznych.
vvvv
3 lata temu
złodzieje rządzący ty krajem musza z czegoś żyć
jacku
3 lata temu
@Tuberius Wiedza ekonomiczna na poziomie przedszkola, podnoszenie stóp procentowych aby obniżyć inflację stosuje się w całej Unii, Kanadzie, Usa, Japonii , Korei, Izraelu a tutaj spec bez matury dokonał odkrycia ekonomicznego
Tuberius
3 lata temu
NBP nie ma pojęcia. Zwiększenie stopy procentowej zwiększa koszty kredytu, co jeszcze pogarsza inflację. Problem w Polsce polega na tym, że nie było inwestycji w infrastrukturę wysokiej produkcji, jak zaawansowane elektrownie jądrowe. Gospodarka nie jest w stanie rozwinąć się, ponieważ brakuje podstawowej infrastruktury. Jeśli zainwestujesz w duże produkty, możesz powstrzymać inflację.
Jepać pis
3 lata temu
Lista winnych polskiej biedy się dramatycznie kurczy, teraz to już tylko kosmici są winni.