Rada wierzycieli rozważa dalsze kroki w sprawie Zakładów Mięsnych Henryk Kania. Jeden z największych polskich producentów wędlin utracił bowiem płynność finansową na początku czerwca. W sumie do spłaty ma 833 mln zł zobowiązań.
Zainteresowane majątkiem zakładów są trzy spółki: największy konkurent Tarczyński, dalej Cedrob oraz HK Trade. Henryk Kania jednak nie poddaje się bez walki.
Spółka ma własny plan naprawczy, a sam prezes na łamach money.pl zapowiedział, że jeśli rada wierzycieli zdecyduje się na wariant inwestorski z którąś z tych firm, to żadna z nich nie będzie mogła używać tego brandu.
- Brand "Henryk Kania" jest moim dobrem osobistym i nikt nie ma prawa z niego korzystać. Oznacza to, że każdy potencjalny inwestor, który chciałby przejąć ZMHK, bez mojej zgody będzie mógł jedynie używać postaci znajdującej się w logo zakładów. Na korzystanie z brandu "Henryk Kania" musiałby mieć moją akceptację – przekonuje na łamach money.pl prezes spółki Henryk Kania.
To sprytny "szach" wobec konkurentów, ale też pole do popisu dla prawników. W powietrzu wisi więc poważny spór o logo Zakładów Mięsnych.
Zapytaliśmy o opinię kancelarię prawną Fortak&Karasiński, czy możliwe jest przejęcie spółki wraz z logiem, ale bez imienia i nazwiska, które się w nim znajduje.
- Spółka Akcyjna Henryk Kania Zakłady Przetwórstwa Mięsnego ma obecnie dwa aktywne znaki towarowe zarejestrowane jeszcze u poprzedniczki Europejskiej Agencji Patentowej. Obejmują one zarówno nazwę Henryk Kania, jak i logo przedstawiające mistrza masarskiego – wyjaśnia w rozmowie z money.pl Sławomir Karasiński partner kancelarii prawnej Fortak&Karasiński.
- Są one zarejestrowane i o ile nie ma innych szczególnych zapisów należy założyć, że stanowią składnik majątku spółki akcyjnej, a nie osobiście pana Henryka Kani - zaznacza.
Jak tłumaczy nam prawnik, znak towarowy został opisany, jako znak graficzny przedstawiający masarza razem z ujęciem graficznym nazwy "Henryk Kania".
- Nie wiemy, czy ten znak towarowy nie został później – po rejestracji - w jakiś sposób rozporządzony, ale rejestracja została zrobiona przez Polską Kancelarię Patentową działającą w imieniu Zakładów Przetwórstwa Mięsnego Henryk Kania S.A. - tłumaczy Sławomir Karasiński.
- Możemy domniemywać, że mamy do czynienia ze znakiem towarowym należącym do spółki akcyjnej i w związku z tym, jeśli spółka będzie przedmiotem sprzedaży, to zapewne wraz z tym znakiem towarowym, który obejmuje również imię i nazwisko Henryk Kania – argumentuje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl