Wcześniej Federacja Rosyjska rozpoczęła formalnie procedurę wystąpienia z Rady Europy. List ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa, w którym poinformowano o tej decyzji, został przekazany Zgromadzeniu Parlamentarnemu Rady Europy przez Piotra Tołstoja, przewodniczącego rosyjskiej delegacji do Zgromadzenia — informowała Agencja Reutera.
Według obserwatorów działania Kremla były tylko ruchem wyprzedzającym prawdopodobne wykluczenie Rosji z Rady Europy w wyniku rozpoczęcia wojny w Ukrainie.
Rosja została zawieszona w Radzie Europy 25 lutego, dzień po tym, jak zaatakowała Ukrainę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sieci bardzo szybko pojawiło się zdjęcie, uwieczniające moment usunięcia rosyjskiej flaga z masztu przed siedzibą Rady Europy w Strasburgu. Internauci nie mają wątpliwości, że to jedno z tych zdjęć, które przejdzie do historii.
Rosyjska inwazja na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego. Ukraińska armia już 21. dzień odpiera atak rosyjskich wojsk. Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informuje, że w Ukrainie od początku wojny zginęło około 13,8 tys. Rosjan. Ukraińska armia zniszczyła też m.in. 430 czołgów, 84 samoloty i 1375 transporterów opancerzonych.
W środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przemawiał przed Kongresem Stanów Zjednoczonych — padły tam znamienne słowa. Ukraiński lider wezwał Joe Bidena, by ten został "liderem świata".
"Decyduje się los naszego kraju i naszego narodu (...) Rosja prowadzi brutalną ofensywę przeciwko naszym wartościom, podstawowym ludzkim wartościom (...) naszemu pragnieniu szczęścia, bo nasze narodowe marzenie jest takie same jak macie wy, Amerykanie" - powiedział Zełenski w wirtualnym przemówieniu.
Ukraiński prezydent podkreślił, że wspierając Ukrainę, USA wspierają nie tylko ten kraj, ale również Europę i świat oraz "historyczną sprawiedliwość".