Coca-Cola Poland Services podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z firmą R4S Consulting Adama Hofmana. Decyzja ta miała być konsekwencją ujawnienia przez portal OKO.press, że w kampanii wymierzonej w podatek cukrowy, prowadzonej przez agencję Hofmana na jej rzecz, użyto farm trolli. Ich zadaniem było miały krytykowanie i dezinformowanie użytkowników w sprawie planowanego podatku cukrowego - opisuje zdarzenia "Gazeta Wyborcza".
W artykule tym napisano również, że R4S w ramach "dotarcia do interesariuszy", których miała przekonać, że podatek cukrowy nie jest dobrym rozwiązaniem, przygotowała specjalną stronę internetową ukrytaslodycz.pl. Jej zadaniem miało być przekonanie czytelników, że cukier ukryty jest w większości produktów – również w pieczywie, mleku czy jogurtach – więc opodatkowanie słodzonych napojów w rzeczywistości żadnego skutku zdrowotnego nie odniesie.
Coca-Cola informuje, że na początku października zleciła w tej sprawie audyt, a po jego wynikach zdecydowała nie kontynuować współpracy z agencją Adama Hofmana. Umowa z firmą R4S wygasa 31 grudnia 2020 roku.
Agencja R4S odniosą się do sprawy. W przesłanym "Gazecie Wyborczej" oświadczeniu napisała, że "Artykuł, który ukazał się w Oko.press, oparty jest na krzywdzących nas i naruszających nasze dobre imię pomówieniach i insynuacjach. Trudno jest je nawet komentować, gdyż byłoby to powtarzaniem nieprawdy. Za całkowicie nieuprawnione należy uznać przypisywanie firmie nieetycznych działań w internecie. R4S nie realizowało, nie realizuje i nie ma w swojej ofercie tego typu działań".
Z oświadczenia wynika, że R4S jest gotów wejść z OKO.press na wojenną ścieżkę. "Liczymy, że obiektywnym wyjaśnieniem tej sprawy zajmie się sąd" – napisała agencja.
Partnerzy R4S skarżą się, że ich sukces musiał kogoś "zaboleć" i w efekcie " kolejny już raz w historii naszej działalności staliśmy się obiektem nieuprawnionego ataku inspirowanego przez nieuczciwie działającą konkurencję" – czytamy w piśmie.