Do końca 2020 r. w najważniejszych kurortach i największych miastach powstanie około 13,5 tys. pokoi hotelowych, wynika z raportu firmy Emmerson Evaluation. Rekordowe jest Trójmiasto. Tam do tego czasu ma powstać 15 zupełnie nowych obiektów z 2,6 tys. pokojami hotelowymi. A to oznacza, że wtedy liczba wszystkich hoteli w pomorskiej aglomeracji przekroczy 100.
O niemal 40 proc. ma się zwiększyć również liczba pokoi w Łodzi oraz w popularnych kurortach jak Kołobrzeg oraz Świnoujście. W Warszawie i we Wrocławiu natomiast liczba pokoi ma się zwiększyć o około 20 proc. Szybkim wzrostem liczby pokoi hotelowych, o ok. 25 proc., będą się mogły pochwalić duże śląskie miasta jak Katowice czy Gliwice.
Zdaniem ekspertów, polski rynek hotelowy, choć ciągle dość szybko się rozwija, to zbliża się do dojrzałości. - Pewnie ją osiągnie w najbliższych kilku latach - przewiduje Katarzyna Tencza z firmy Walter Herz, cytowana przez "Rzeczpospolitą".
- Przyzwoitej bazy hotelowej brakuje jeszcze w większości miejscowości turystycznych. Z brakiem odpowiedniego zaplecza boryka się też wiele mniejszych miast. Mamy wiele przestarzałych obiektów, wymagających nakładów i zarządzania według nowego sposobu myślenia o hotelarstwie - dodaje Tencza. I zaznacza, że wciąż na polskim rynku nie ma luksusowych sieci jak Hyatt oraz Kempinski, i z drugiej strony tanich konceptów ekonomicznych oraz hostelowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl