To odpowiada 237 porodom na godzinę i zdumiewającym 5683 porodom dziennie - wynika z danych egipskiego rządu. Władze Egiptu ten oszałamiający wzrost liczby ludności uznały "za jedno z najważniejszych wyzwań stojących przed tym krajem".
Lawinowy wzrost liczby ludności problemem dla Egiptu
Premier Mustafa Madbuli podczas ostatniego posiedzenia rządu zapowiedział "zajęcie się tą kwestią" oraz "potrzebę zbiorowej odpowiedzialności za znalezienie równowagi między wzrostem liczby ludności, a dostępnymi zasobami rozwojowymi".
Tymczasem Centralna Agencja Mobilizacji Publicznej i Statystyki (CAPMAS) podała, że w ciągu ostatnich trzech lat w Egipcie odnotowywano średnio 2,2 miliona urodzeń rocznie, co odpowiada liczbie ludności małego kraju. W specjalnym dokumencie czytamy, iż "na jedną egipską kobietę przypada średnio 2,85 dziecka, co wskazuje, że średnio 10 kobiet rodzi prawie 28-29 dzieci".
Sam prezydent Egiptu ma czworo dzieci. Abdel Fattah al-Sisi - podczas zakończonej właśnie w Kairze Światowej Konferencji Populacyjnej - zapowiedział "uregulowanie" liczby urodzeń w Egipcie, aby utrzymać je na poziomie poniżej 400 tys. rocznie. W tej chwili ten wskaźnik przekracza 2,2 mln porodów.
Egipt chce wysyłać migrantów do pracy w Europie
Egipt przoduje w świecie arabskim pod względem liczby ludności. Zajmuje trzecie miejsce w Afryce i 14. na świecie. Aby wyjść z impasu, związanego z przeludnieniem państw afrykańskich, prezydent Sisi zaproponował podczas Konferencji Populacyjnej ułatwienie "legalnej migracji" z krajów o dużej gęstości zaludnienia - takich jak Egipt - do krajów o małej gęstości zaludnienia - na przykład w Europie. Dodał, że "legalna migracja jest rozwiązaniem problemu niedoboru siłę roboczą w dowolnym kraju i będzie koordynowana przez rządy, zapewniając pracowników na z góry określony czas".
Po słowach Sisiego, minister stanu ds. imigracji Soha Gendy ogłosiła plany wdrożenia tej propozycji poprzez inicjatywę prezydencką pod nazwą "Łodzie ratunkowe". W ramach tego programu prowadzone mają być szkolenia Egipcjan i kwalifikowanie ich do pracy na rynku europejskim.
Egipcjanie znaleźli się na szczycie listy nielegalnych migrantów udających się do Europy w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2022 r., kiedy ponad 3,5 tys. obywateli tego kraju próbowało przedostać się przez Morze Śródziemne. Według EUobserver to czterokrotnie więcej niż w tym samym okresie w 2021 roku.
W tej chwili w Egipcie wdrażana jest inicjatywa prezydencka skierowana do kobiet w wieku od 18 do 40 lat. Jej celem zmniejszenie liczby urodzeń poprzez przyznawanie bonów oszczędnościowych o wartości 60 tys. funtów egipskich (1941 dolarów, czyli ok. 8400 zł) pod warunkiem posiadania maksymalnie dwójki dzieci. Pojawiają się także apele o przyznanie dodatkowych świadczeń rodzinom, które mają nie więcej niż dwójkę dzieci, a także o nałożenie podatku na te, które mają troje lub czworo dzieci.
Przypomnijmy, że Egipt boryka się też z rekordową inflacją, a w okresie wakacyjnym kraj ten miał też problemy z zapasami wody i dostawami prądu.