Benzyna 95 jest tańsza niż olej napędowy i taki stan trwa od początku 2022 r. Różnica wynosi 67 groszy na litrze, gdy jeszcze pod koniec lutego było to zaledwie 5 groszy.
"Jednak w marcu wyraźnie się pogłębiła i na koniec poprzedniego miesiąca osiągnęła rekordowy poziom 99 groszy. Warto jednak pamiętać, że jeszcze rok temu to diesel był tańszym paliwem i średnio w 2021 r. był tańszy od benzyny o 8 groszy na litrze" - piszą dr Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak.
Ich zdaniem detaliczne ceny paliw przed majówką mogą być jeszcze wyższe.
Koszty tankowania w ostatnich dniach kwietnia mogą być szczególnie bolesne, jeśli porównamy je z cenami sprzed roku, kiedy za litr benzyny płaciliśmy 5,26 zł a olej napędowy kosztował 5,19 zł/l - podkreślają analitycy e-petrol.pl.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Ropa naftowa tanieje... i drożeje
Na rynkach ropy naftowej w ostatnich dniach notowano spadki cen naprzemian ze zwyżkami. Skąd ta huśtawka kursowa? Jak tłumaczą analitycy, można ją wiązać z trzema czynnikami:
- obawy o zapotrzebowanie na paliwa w Chinach w obliczu kolejnej fali pandemii COVID-19,
- perspektywą embarga w Unii Europejskiej na ropę z Rosji,
- doniesieniami o sytuacji w Libii, która wstrzymała produkcję na największym polu naftowym i zawiesiła eksport.
Problemy Libii to nie jedyny "deficyt" globalnej podaży. Poziom wydobycia krajów Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojuszników (OPEC+) jest, jak podaje agencja Reutera, w marcu o 1,45 mln baryłek dziennie poniżej założonych celów produkcyjnych. To kłopotliwa informacja w warunkach poszukiwania alternatyw dla produkcji rosyjskiej, z której coraz większa liczba krajów zamierza rezygnować - piszą analitycy e-petrol.pl