Główny Urząd Statystyczny najnowsze dane na temat wynagrodzeń opublikował w piątek. 7329,96 zł – tyle wynosi średnia pensja w kraju, o niewiele ponad 10 proc. więcej niż w grudniu 2021 r. Tyle mówią statystyki. "Najnowsze, oficjalne dane są rekordowe. Warto jednak przyjrzeć im się z bliska" - podkreśla "Fakt".
I rzeczywiście, dane GUS uwzględniają tylko firmy zatrudniające powyżej 9 pracowników, bez uwzględniania sfery budżetowej. Poza tym, grudzień w wielu branżach, jak na przykład w górnictwie, to czas wypłacania dodatkowych świadczeń. W kopalniach pensje wzrosły o ponad 35 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarobki w Polsce. Takie wypłaty dostają Polacy
Jaka jest prawda o wynagrodzeniach w kraju? Według "Faktu" kasjer w dyskoncie w Warszawie zarabia co najmniej 4200 zł, personel sprzątający w galerii handlowej – około 3,5 tys. zł. W Poznaniu listonosz dostaje 3,9 tys. zł, a kierowca miejskiego autobusu od 4,8 tys. zł. Wszystkie te kwoty są jednak brutto i trzeba od nich odliczyć składki i podatek. "To dużo mniej niż wynosi przeciętne wynagrodzenie według GUS" – podkreśla dziennik.
Stanowisko | Wynagrodzenie w zł [brutto] |
---|---|
WARSZAWA | |
Pracownik w dyskoncie | od 4200 zł |
Kucharz | 3520 - 5520 zł |
Technik farmacji | 3500 - 5000 zł |
Motorniczy | 5000 - 5700 zł |
Mechanik samochodowy | 4000 - 5700 zł |
POZNAŃ | |
Nauczyciel | 4100 - 6200 zł |
Sprzedawca | 3900 - 5900 zł |
Ochroniarz | 3680 - 4000 zł |
Pracownik banku | od 3900 zł |
Księgowa | od 7000 zł |
WROCŁAW | |
Nauczyciel | 3329 - 4224 zł |
Pielęgniarka | od 4200 zł |
Magazynier | 3490 - 3900 zł |
Kasjer/sprzedawca w markecie | 3490 - 4100 zł |
Konserwator-elektryk | od 4600 zł |
Źródło: "Fakt" |
"To dla mnie nieosiągalne, żeby zarabiać średnią krajową"
"Fakt" zapytał kilkoro Polaków o ich pensje i wydatki.
Ja i mąż mamy pensje zbliżone do średniej krajowej. Mamy też dwoje dzieci. Wzrost cen sprawił, że musimy ograniczać się z zakupami. Kupujemy mniej ubrań, mniej jest wyjść do teatru czy kina, skoczyły się też weekendowe wyjazdy. Na jedzeniu staramy się jednak nie oszczędzać – opowiadała Małgorzata Piotrowska, fizjoterapeutka z Warszawy.
– Pracuję na umowie zlecenie, więc mam nieregularne wynagrodzenie w skali miesiąca. W moim przypadku to nieosiągalne, żeby zarabiać średnią krajową. Nawet kiedy wyrobię pełną miesięczną normę, to zarabiam poniżej tej kwoty. Moje wynagrodzenie wystarcza mi na życie, a nawet udaje mi się co nieco odłożyć – dodał Waldemar, recepcjonista z Wrocławia.