Po podpisaniu wstępnego porozumienia między Polską Agencją Żeglugi Powietrznej i Związkiem Zawodowym Kontrolerów Ruchu Lotniczego z 28 kwietnia br., rozpoczęły się negocjacje kwestii szczegółowych. Obejmują one m.in. sprawy nowego regulaminu wynagradzania, a także zasad organizacji pracy w PAŻP.
Podczas posiedzenia podkomisji stałej ds. transportu lotniczego poseł Jerzy Polaczek przedstawił wyliczenia zarobków kontrolerów ruchu lotniczego, które wprowadza nowy regulamin, w którym stawka podstawowa kontrolera ruchu lotniczego to 30 tys. 450 zł. Do tego dochodzą m.in. dodatek za utrzymanie licencji, za staż, funkcję instruktora, czy też wyższe stawki za dyżury nocne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarobki kontrolerów ruchu lotniczego. "Po maturze na wejściu 40 tys. zł"
Polaczek zaznaczył, że w swoich wyliczeniach przyjął m.in. pełnienie sześciu dyżurów nocnych w miesiącu, a szacunkowe obliczenia przygotował dla początkującego kontrolera ruchu lotniczego bez stażu, instruktora z 10-letnim stażem i senior kontrolera z 25-letnim stażem pracy.
- W przypadku początkującego kontrolera łącznie daje to szacunkowo 37 tys. 899 zł, w przypadku instruktora z 10-letnim stażem to około 45 tys. zł, a dla senior kontrolera wyszło mi ponad 65 tys. zł. W 2024 r. młody kontroler zarobi 40 tys. 453 zł, kontroler-instruktor 51 tys. zł 863 zł, senior-kontroler z 25-letnim stażem 68 tys. 163 zł. W 2025 r. początkujący kontroler zarobi 44 tys. 724 zł, kontroler-instruktor 56 tys. 799 zł, senior kontroler z 25-letnim stażem 74 tys. 130 zł - wyliczał poseł Polaczek.
Podkreślił, że są to kwoty szacunkowe, nie zawierają też wszystkich dodatków ani tzw. premii inflacyjnej, której wysokość ma określać skomplikowany wzór matematyczny.
Jestem za tym, żeby wynagrodzenie kontrolerów ruchu lotniczego w Polsce było godziwe, by ten spór nie odnawiał się w nieskończoność. Ale tak jak każdy obywatel, mógłbym zapytać o to, czy młody chłopak, który po maturze zdobył licencję w wieku niewiele ponad 20 lat, powinien zarabiać na wejściu 40 tys. zł z dodatkami? Jakie są skutki tego rodzaju modus operandi w przebiegu pracy zawodowej? - zapytał poseł Polaczek podczas posiedzenia podkomisji.
Związkowiec: tak PAŻP wyceniła pracę kontrolerów ruchu lotniczego
Do tych wyliczeń odniósł się Związek Zawodowy Kontrolerów Ruchu Lotniczego.
Myślę, że pan poseł Jerzy Polaczek chciał zrobić wrażenie, podając kwoty. Zapomniał dodać, że są to kwoty brutto. Czy policzył je dobrze? Prawdopodobnie tak. Czy mają sens? Tak PAŻP wycenia pracę kontrolerów ruchu lotniczego - powiedział Andrzej Fenrych, wiceprzewodniczący ZZ KRL.
W dużym uproszczeniu, początkujący kontroler ruchu lotniczego "na rękę" otrzymałby od około 27 tys. zł, a senior kontroler z 25-letnim stażem od około 45 tys. zł netto.
Fenrych powiedział też, że wynagrodzenia kontrolerów nie są obciążeniem dla budżetu państwa. - PAŻP ani złotówki nie bierze z budżetu państwa. Otrzymuje tylko drobną dotację z tytułu obsługi lotów VFR i lotnictwa państwowego. To my zarabiamy dla Polski pieniądze i zostawiamy je też w postaci podatków. W rekrutacji do PAŻP zgłasza się 5000 osób, z nich 25 zostanie wybranych, ostatecznie może 10 zrobi licencję. Jesteśmy grupą deficytową i póki co niezbędną. Dopóki sztuczna inteligencja nas nie zastąpi, jesteśmy potrzebni. Nie ma innej możliwości, by zachęcić młodych ludzi do pracy w tym zawodzie, niż płacić na takich zasadach - podkreślił Fenrych.
Zaznaczył też, że w toku negocjacji wypracowano i uregulowano zasady dotyczące m.in. udziału w szkoleniach. - Ja nigdy nie byłem na kursie językowym a pracuję 25 lat. Mamy szansę naprawić szereg mechanizmów szkolenia, utrzymywania kompetencji i zachęcić młodych ludzi. Skutkiem ubocznym tego co się wydarzyło, jest popularyzacja zawodu. Mamy nadzieję, że wielu ludzi przyjdzie do tego zawodu i nie będziemy mieć problemu by uzupełnić luki. Bo nie chcemy nadgodzin i dlatego wprowadzamy pewne restrykcje. Wprowadziliśmy też restrykcje pracy w nocy, to wszystko dla bezpieczeństwa - stwierdził związkowiec.
Autor: Marcin Walków, dziennikarz money.pl