Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KB
|
aktualizacja

Importer ciężarówek Iveco podejrzany o zmowę cenową. UOKiK wszczął postępowanie

39
Podziel się:

Importer zajmujący się sprowadzeniem do Polski ciężarówek marki Iveco wraz z oficjalnymi dystrybutorami tych pojazdów od lat mógł wpływać na ograniczenie sprzedaży konkurencji. Zarzuty dotyczące łamania zasad uczciwej konkurencji usłyszało 11 firm i 11 menedżerów. Grożą im bardzo wysokie kary finansowe.

Importer ciężarówek Iveco podejrzany o zmowę cenową. UOKiK wszczął postępowanie
(stock.adobe)

- Mamy dowody świadczące, że sprzedaż ciężarówek Iveco mogła być prowadzona z naruszeniem reguł konkurencji. Importer – spółka Iveco Poland i oficjalni dystrybutorzy nawet przez 10 lat mogli wspólnie dzielić rynek, zawyżać ceny i wymieniać poufne dane – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Podzielili się rynkiem

Z informacji zdobytych m.in. podczas przeszukań w siedzibach firm wynika, że spółka Iveco Poland przydzielała dystrybutorom tzw. obszary odpowiedzialności.

Zobacz także: Nowa pomoc dla przedsiębiorców. Resort przedstawi rozwiązania w najbliższych dniach

"Dilerzy mieli sprzedawać pojazdy wyłącznie klientom, którzy byli przypisani do tych obszarów. Jeśli z prośbą o ofertę zwracał się potencjalny nabywca z innego miejsca, wówczas sprzedawca kierował go do konkurencyjnego dystrybutora lub przedstawiał mu niekorzystną ofertę" - czytamy w komunikacie UOKiK.

Iveco Poland mogła utrzymywać podział rynku poprzez politykę rabatów i bonusów okresowych za wyniki w sprzedaży, a także poprzez dyscyplinowanie dilerów, którzy wyłamywali się z ustaleń.

Dystrybutorzy również mogli przekazywać sobie informacje o potencjalnych klientach, jak również umawiali się między sobą, który z nich będzie miał prawo złożyć danemu klientowi ofertę na zakup pojazdu.

W takich przypadkach pozostali dilerzy byli uprzedzani, aby nie kontaktować się z tym klientem i nie składać konkurencyjnych ofert. Inni dystrybutorzy byli z kolei nakłaniani, by nie składali ofert w konkretnych przetargach publicznych.

Zmowa trwała 10 lat

UOKiK posiada także dowody wskazujące, że przedsiębiorcy wymieniali się informacjami o stosowanych cenach. Miało to na celu przede wszystkim takie uzgodnienie warunków przedstawianych klientom ofert, aby zniechęcić potencjalnych nabywców do kupowania ciężarówek u innego dilera niż wynikało to z porozumienia między sprzedawcami.

- Podejrzewana przez nas zmowa może powodować, że od 10 lat nabywcy pojazdów ciężarowych marki Iveco nie mają swobody wyboru, gdzie zakupią pojazd. Mogą również płacić za nie drożej niż w warunkach uczciwej konkurencji – komentuje Chróstny.

Za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję grożą surowe sankcje finansowe – do 10 proc. obrotu dla przedsiębiorców i do 2 mln zł dla menadżerów.

Postępowanie prowadzone jest przeciwko: Iveco Poland z Warszawy, DBK z Olsztyna, CTC z Rudy Śląskiej, Przedsiębiorstwu Usługowo-Handlowemu Exmot z Bydgoszczy, Siltruck ze Skoczowa, Trans-Poz w restrukturyzacji ze Swadzimia, Uni-Truck z Zielonej Góry, STC z Rzeszowa, ADF Auto z Wrocławia, On Road Truck Services z Poznania i Truck Nord Center z Sierpca.

Prezes UOKiK postawił również zarzuty 11 menadżerom, którzy mogli bezpośrednio odpowiadać za niedozwolone ustalenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(39)
WYRÓŻNIONE
etam....
4 lata temu
o ile mnie nie myli wiedza, to zmowa cenowa dotyczy różnych firm sprzedających podobne produkty.... a tu raczej mamy do czynienia z klarownymi zasadami ustalonymi przez Importera. Nie widzę zmowy...raczej transparentne zasady współpracy... jeśli było za droga można nabyć inną markę auta
Tatuś
4 lata temu
no to się dzieje. Brawo UOKiK po raz kolejny, hehehe
LOL
4 lata temu
To samo jest w JCB
NAJNOWSZE KOMENTARZE (39)
MIB
3 lata temu
To chyba koniec DBK i CTC. Przyjmuję to z satysfakcją ze względów osobistych. To nie były etyczne firmy
Xmx
4 lata temu
Pan prezes UOKiK trochę się zagalopował z tą zmową cenową 😉 Afera robiona na siłę . Na podstawie tej logiki Pan prezes będzie miał dużo pracy gdyż praktycznie każda firma działa podobnie i dzieli sobie rynek.
tęcza
4 lata temu
Wszystko uczciwie podzielone za czasów największej wolności, sprawiedliwości i szczęścia wszelkiego. Za czasów Zielonej Wyspy, Wolnych Sądów i rozkwitu demokracji. Aż tu nagle przyszedł PIS z totalitaryzmem i uciemiężeniem najuczciwszej części społeczeństwa i nagle jest to przestępstwo...
Brak słów
4 lata temu
Co to za zmowa???? Jest to normalne uporządkowanie zasad i procedur w jednej firmie producenta i dystrybutorów. Tak jest w 95% normalnych dobrze zarządzanych firmach. Chory urząd zamiast brać się za mafie i spekulantów, konsorcja i zmowy koncernów to chce decydować na jakich zasadach producent ma sobie sprzedawać swoje produkty! Brak słów.
Mr.B.
4 lata temu
Teraz się zacznie jazda. Zwłaszcza, kiedy klienci zaczną zakładać indywidualne sprawy, twierdząc, że przez zmowę zapłacili zawyżone ceny...
...
Następna strona