Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Inflacja bazowa. NBP wydał nowy komunikat

31
Podziel się:

Narodowy Bank Polski opublikował nowy komunikat, w którym przedstawia dane dotyczące inflacji bazowej. Kluczowy dla stanu gospodarki kraju wskaźnik utrzymuje trend spadkowy.

Inflacja bazowa. NBP wydał nowy komunikat
Nowe dane o inflacji bazowej (Flickr, NBP)

W grudniu 2024 roku inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii spadła do poziomu 4,0 proc. w ujęciu rok do roku, co stanowi kolejny dowód na stopniowe hamowanie presji cenowej w polskiej gospodarce.

Według najnowszych danych opublikowanych przez Narodowy Bank Polski, wskaźnik inflacji bazowej po wyłączeniu cen żywności i energii obniżył się z 4,3 proc. w listopadzie do 4,0 proc. w grudniu 2024 roku. Równocześnie główny wskaźnik inflacji CPI wyniósł w analizowanym okresie 4,7 proc. rok do roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krytykuje Tuska i Trzaskowskiego. "Uginanie się pod presją prawicy"

Szczegółowe wskaźniki inflacji bazowej

Jak informuje NBP w swoim komunikacie, "inflacja po wyłączeniu cen administrowanych, czyli podlegających kontroli państwa, utrzymała się na poziomie 3,2 proc. rok do roku". Bank centralny podaje również, że "wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniósł 5,2 proc., notując niewielki spadek z 5,3 proc. w poprzednim miesiącu".

NBP zwraca uwagę, że "tzw. 15-proc. średnia obcięta, eliminująca wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 4,3 proc. wobec 4,4 proc. miesiąc wcześniej". Ten wskaźnik potwierdza ogólny trend dezinflacyjny w polskiej gospodarce.

Znaczenie wskaźników bazowych

Narodowy Bank Polski wyjaśnia w swoim komunikacie, że "wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów". Bank centralny podkreśla rolę wskaźników bazowych w dokładniejszej analizie charakteru inflacji w Polsce.

Jak czytamy w dokumencie NBP, "najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii". Bank centralny wskazuje, że "pokazuje on tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ".

W swoim komunikacie NBP tłumaczy, że "ceny energii, w tym paliw, są ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji". Dodatkowo bank centralny zauważa, że "ceny żywności w dużej mierze zależą między innymi od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(31)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Mario
miesiąc temu
Jak zwykle wszystko podrożało, ale staniały lokomotywy i czołgi więc inflacja spada. Ceny prądu też regulują czynniki zewnętrzne?
Polak
miesiąc temu
Ja nie bardzo rozumiem inflacja była 12% i stopy procentowe były takie same jak inflacja wynosi 5%. Płacimy wysokie raty, a banki są zadowolone. Bank Centralny dawno już obniżył stopy %.
Emeryt
miesiąc temu
Stopy powinno się obniżyć już w drugim kwartale 2024 roku ale rozumiem że to Pisu artyleria na rząd.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
emeryt
miesiąc temu
Mnie nie obchodzi inflacja bazowa bo ja wszystko wydaję na mieszkanie , żywność i leki . Niesrwry pomimo takich optymistycznych dany żyje mi się coraz gorzej.
mohel
miesiąc temu
wychodzi na to że to Państwo jest odpowiedzialne za znaczącą cześć inflacji !!!
Marek
miesiąc temu
Okradania obywateli ciąg dalszy że niby walczą z inflacja zabierając z portfeli pracujących pieniądze od to ci polityka ochrony przed inflacją
NAJNOWSZE KOMENTARZE (31)
Manipulacja?
4 tyg. temu
„Władze ... zdecydowały się na podniesie opłat ... po raz pierwszy od niemal pięciu lat. Decyzję tłumaczyli wysoką w ostatnich latach inflacją (skumulowana wyniosła 45 proc.)” W końcu rządzący się przyznali, że faktyczna inflacja to 45%. Przecież to oczywiste, tylko rząd boi się to głośno powiedzieć. Łatwiej nawiązać do ceny ogórka oraz pomidora i przekazywać społeczeństwu informację, że inflacja to tylko 4%. Kraj w opałach, PLN sztucznie zawyżany, eksport w dół, spadek PKB, bankrutujące firmy, masowe zwolnienia, wojna przy granicy… Polska będzie znów na zielono a cała Europa na czerwono. Manipulacja?
Kto tym steru...
4 tyg. temu
„Władze ... zdecydowały się na podniesie opłat ... po raz pierwszy od niemal pięciu lat. Decyzję tłumaczyli wysoką w ostatnich latach inflacją (skumulowana wyniosła 45 proc.)” W końcu rządzący się przyznali, że faktyczna inflacja to 45%. Przecież to oczywiste, tylko rząd boi się to głośno powiedzieć. Łatwiej nawiązać do ceny ogórka oraz pomidora i przekazywać społeczeństwu informację, że inflacja to tylko 4%. Kraj w opałach, PLN sztucznie zawyżany, eksport w dół, spadek PKB, bankrutujące firmy, masowe zwolnienia, wojna przy granicy… Polska będzie znów na zielono a cała Europa na czerwono. Kto tym steruje?
Kredytobiorca
miesiąc temu
Inflacja spada wysokie raty zostały i trzeba je płacić a pan sobie za te pieniądze złoto kupuje i ciekawe dlaczego PO nie weźmie się za pana Galińskiego wkoncu to PIS
2 kolano RP
miesiąc temu
Ten gościu za pół roku zostanie nieopirzonym Wróblem. Jak rosła inflacja to nie spieszyło mu się z podnoszeniem stóp procentowych. A jak inflacja zaczęła spadać to nie obniża. Cały świat teraz obniża stopy procentowe, żeby pobudzić gospodarki. Teraz robi to specjalnie, bo nie rządzi pis.
2 kolano RP
miesiąc temu
Ten gościu za pół roku zostanie nieopirzonym Wróblem. Jak rosła inflacja to nie spieszyło mu się z podnoszeniem stóp procentowych. A jak inflacja zaczęła spadać to nie obniża. Cały świat teraz obniża stopy procentowe, żeby pobudzić gospodarki. Teraz robi to specjalnie, bo nie rządzi pis.