Inflacja bazowa to inflacja z wyłączeniem cen energii i żywności, które uważa się za pozostające poza obszarem wpływu polityki banku centralnego. Ceny energii (w tym paliw) są ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych. Ceny żywności w dużej mierze zależą m.in. od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym.
Inflacja bazowa w lipcu 2022 roku w Polsce (dane NBP)
Według danych opublikowanych przez NBP we wtorek 16 sierpnia o godz. 14 inflacja bazowa w lipcu 2022 wyniosła 9,3 proc. Inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 15,9 proc., tyle samo co miesiąc wcześniej. Z kolei inflacja bazowa, liczona po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych, wyniosła 11,7 proc. wobec 11,2 proc. miesiąc wcześniej. Tzw.15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 11,4 proc. wobec 10,7 proc. miesiąc wcześniej.
Wcześniej poznaliśmy inflację CPI (tzw. konsumencką) za lipiec, która wyniosła rekordowe 15,6 proc. Wskaźnik ten szacowany jest na podstawie zmian ceny określonego koszyka dóbr podstawowych, spełniających potrzeby przeciętnego gospodarstwa domowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci: inflacja wyhamuje pod koniec 2022 roku
Takiej drożyzny w Polsce nie było od ponad 25 lat. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego, który prognozował inflację bazową za lipiec dokładnie w wysokości 9,3 proc., hamowanie inflacji będziemy obserwować dopiero pod koniec 2022 roku. Ma być to efektem przede wszystkim niższych cen paliw.
Dwucyfrowa inflacja ma jednak utrzymywać się przez resztę roku. "Spodziewamy się wyhamowania cen żywności oraz spadku cen paliw i handlu międzynarodowego. Zagrożeniem jest natomiast wzrost cen energii elektrycznej i ciepłownictwa. Stabilizacja inflacji do celu NBP zajmie 3 lata" - czytamy w komentarzu PIE na Twitterze.