Inflacja bazowa, czyli tempo wzrostu cen bez uwzględniania cen energii i żywności wyniosła 9,1 proc. w czerwcu, co jest najgorszym wynikiem w historii. Ekonomiści dostrzegli jednak w tych danych NBP pewną nadzieję.
Inflacja bazowa w lipcu 2022 roku w Polsce (dane NBP)
Jak stwierdził w swojej prognozie Polski Instytut Ekonomiczny, inflacja bazowa w lipcu wyniosła 9,3 proc. W opinii ekspertów z PIE sierpień może przynieść niewielki wzrost inflacji w Polsce, jednak w czwartym kwartale 2022 "czeka nas wyhamowanie". Ma to być przede wszystkim efekt tańszych paliw.
Dwucyfrowa inflacja ma jednak utrzymywać się przez resztę roku. "Spodziewamy się wyhamowania cen żywności oraz spadku cen paliw i handlu międzynarodowego. Zagrożeniem jest natomiast wzrost cen energii elektrycznej i ciepłownictwa. Stabilizacja inflacji do celu NBP zajmie 3 lata" - czytamy w komentarzu PIE na Twitterze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Po finalnym odczycie CPI publikowanym w piątek (tzw. inflacja konsumencka, czyli szacowana na podstawie koszyka dóbr podstawowych wyniosła w lipcu rekordowe 15,6 proc. – przyp. red.) i jego rewizji w górę, szacujemy inflację bazową (bez żywności i energii) na 9,2-9,3 proc. rok do roku" - to z kolei prognoza analityków z Biura Maklerskiego Alior Banku opublikowana we wtorek rano.