Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PBE
|
aktualizacja

Inflacja bazowa w Polsce. Są nowe dane z NBP

209
Podziel się:

W piątek Narodowy Bank Polski opublikował dane dotyczące wskaźników inflacji bazowej w lipcu. Pozwala on lepiej zrozumieć charakter inflacji w Polsce poprzez analizę zmian cen w różnych segmentach koszyka dóbr konsumpcyjnych.

Inflacja bazowa w Polsce. Są nowe dane z NBP
Inflacja bazowa w Polsce. Są nowe dane z NBP (Getty Images, Dominika Zarzycka)

NBP poinformował, że w lipcu inflacja bazowa CPI (bez żywności i energii) wyniosła 3,8 proc. rok do roku. Prognozy wskazywały, że sięgnie 3,7 proc.

Według danych NBP inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen administrowanych (czyli podlegających kontroli państwa) wyniosła 2,8 proc. wobec 2,5 proc. miesiąc wcześniej, zaś inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 4,6 proc. wobec 3,3 proc. miesiąc wcześniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Założył linie lotnicze. Czasem sam siada za sterami samolotów

Inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 3,8 proc. wobec 3,6 proc. miesiąc wcześniej, zaś tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 4,2 proc., wobec 3,1 proc. miesiąc wcześniej.

"Pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji"

"Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje" – tłumaczy NBP w piątkowym komunikacie.

Bank centralny wyjaśnia, że wyliczanie inflacji bazowej pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a "w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami".

"Najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje on tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ. Ceny energii (w tym paliw) są bowiem ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji. Ceny żywności w dużej mierze zależą m.in. od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym" – czytamy w komunikacie NBP.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(209)
WYRÓŻNIONE
Prezydent2025
4 miesiące temu
Jak ogromny wpływ ma inflacja, która jest najgorszym z podatków bo cichym i umyślnie niekomentowanym w mediach bo nie dość, że wartość traci pieniądz to jeszcze od tej utraty płacimy choćby ekstra VAT w sklepie, na stan budzetu widac po jego wynikach za 7 miesiecy 2024 roku. Duza inflacja w 2023 roku i mniekszy deficyt, mala inflacja w 2024 roku i wielki deficyt. Oczywiscie inflacja rośnie bo Władza dolewa może już nie benzyny ale nadal przepalonego oleju do ognia.
Kosa
4 miesiące temu
Po co CPK, po co elektrownie, po co port w Świnoujściu czy kanał na mierzei wiślanej potrzebujemy igrzysk, nie ma co inteligentnie.
IxI
4 miesiące temu
Tusk chce zorganizować igrzyska olimpijskie.... Wolałbym aby zorganizował budowę CPK i elektrowni atomowej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (209)
777
4 miesiące temu
A oprocentowanie kredytów hipotecznych nadal oscyluje 10%. Czy ktoś weźmie się3 za lichwiarzy udających bani?
HOŁOWNIA
4 miesiące temu
ale cyrk jak w tvn
HOŁOWNIA
4 miesiące temu
tak oczywiście Turów jest do zamknięcia
ewa
4 miesiące temu
PREMIER WAM PRZYPOMNI ZAKUPY NA ZESZYT
dziadek
4 miesiące temu
Akurat dla ludzi najważniejsze są ceny jedzenia i energii; i te tak samo jak za Kaczyńskiego rosną nieskończenie za Tuska; wyłączcie wszystko i zostawcie tylko lokomotywy - jak się mówiło za gierka - to się okaże, że mamy deflację -
...
Następna strona