Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Inflacja GUS w lipcu. Ceny rosną w tempie prawie 3 procent rocznie

33
Podziel się:

W lipcu ceny były średnio o 2,9 proc. wyższe niż rok wcześniej - wynika z najnowszych danych GUS. Inflacja rośnie coraz szybciej, bijąc kilkuletnie rekordy.

Inflacja w lipcu bije kolejne rekordy.
Inflacja w lipcu bije kolejne rekordy. (iStock.com)

W czerwcu pierwszy raz od 2012 roku inflacja w Polsce przekroczyła wartość docelową ustaloną przez NBP. Na tym nie koniec. Podwyżki cen nie chcą ustąpić. W lipcu w porównaniu do czerwca utrzymały się na tym samym poziomie. W porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku jest jednak drożej o 2,9 proc.

Rosnąca inflacja nie może dziwić. Już dwa tygodnie temu GUS sygnalizował, że inflacja może sięgać prawie 3 proc.

Zakupy są coraz bardziej kosztowne. Szczególnie, że największe podwyżki cen dotyczą podstawowych towarów i usług. Żywność idzie w górę średnio 6,8 proc. w skali roku. W dwucyfrowym tempie drożeje wieprzowina (12,4 proc.), warzywa (32,4 proc.) czy cukier (28,4 proc.).

Zobacz także: Ceny rosną, a na tym nie koniec. "Inflacja skokowo wzrośnie o 1 punkt procentowy"

Powyżej średniej drożeje też pieczywo. W rok podwyżki wynoszą około 9,6 proc. W kontekście podwyżek warto się zastanowić, czy do pieczywa zamiast wędliny, której ceny poszły w górę o 6,7 proc., nie lepiej kupić ser - droższy tylko o 2 proc. W rok sporo tańsze są jaja - o 5,1 proc. Za nami jest szaleństwo na maśle. W lipcu było o 8,4 proc. tańsze niż rok temu.

Tradycyjnie już w statystykach GUS widać taniejącą odzież i obuwie - średnio o 1,5 proc. w skali roku. Wyraźniejsze obniżki widać jeszcze w przypadku energii elektrycznej (o 5,8 proc.) czy sprzętu telekomunikacyjnego (o 11,3 proc.).

Stopniowemu wzrostowi cen sprzyjają wciąż szybko rosnące koszty płacowe, wysoka dynamika konsumpcji i narastające oczekiwania inflacyjne.

Z niepokojem na rosnące coraz szybciej ceny patrzą bankierzy z NBP. Inflacja przekroczyła cel i zmierza w kierunku górnej granicy ustalonej na poziomie 3,5 proc. Tym samym rośnie presja na ewentualne podwyżki stóp procentowych w przyszłości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
fasola
5 lata temu
Jak widać ciemnocie się podoba.
Normalny
5 lata temu
Czy ludzie popierający PIS nie rozumieją że nie wolno rozdawać pieniędzy. Tak robiła komuna i wszyscy wiemy czym to się skończyło. Szkoda że ponownie się cofamy. Prędzej czy później przyjdzie czas rozliczeń za ponowny upadek.
heniutek
5 lata temu
Ciekawe, że podczas bumu gospodarczego większość gospodarek UE kumuluje zyski, spłaca długi, szykuje się na recesję. My się zadłużamy. Kiedy przyjdzie recesja będziemy w czarnej #. Najgorszym scenariuszem dla opozycji byłaby teraz wygrana wyborów - aktualnie rządzący mogliby łatwo swoim wyborcom wskazać KTO jest winien recesji. A ta nie specjalnie zależy od rządów czy rządzących. Trendy gospodarcze poruszają się sinusoidą o okresie 8-12 lat. Także czas na jazdę w dół :(
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
Agda
5 lata temu
Spoko. Przed wyborami nie powyższą stóp procentowych.
Sigi
5 lata temu
Pis zniszczo polskie
andrzej
5 lata temu
biada nam biada, a ja tylko kupowalem podgardlaną
Mar
5 lata temu
A leki , jeszcze trzy lata temu płaciłem ok.200 zł co miesiąc teraz ponad 400
Obiektywnie
5 lata temu
Za codzienne zakupy płacę 30% więcej niż w roku ubiegłym. Jakie 3%,?
...
Następna strona