Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Inflacja powyżej celu jeszcze przez rok? Ponure prognozy ekspertów

49
Podziel się:

Inflacja utrzyma się powyżej granicy odchyleń od celu inflacyjnego do września 2025 r. A swoje maksimum, na poziomie 5,7 proc., osiągnie w marcu 2025 r. - piszą eksperci Credit Agricole w komentarzu do danych o inflacji. Eksperci Anlianz Trade ostrzegają z kolei, że dług publiczny w 2027 roku może przekroczyć 60 proc. PKB.

Inflacja powyżej celu jeszcze przez rok? Ponure prognozy ekspertów
Inflacja może być problemem dla rządu (Licencjodawca, KPRM)

Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w Polsce w sierpniu osiągnęła poziom 4,3 proc. w ujęciu rocznym, co stanowi wzrost z 4,2 proc. odnotowanych w lipcu. Co przeważyło o wzroście?

Jak pisze starszy ekonomista Credit Agricole Jakub Olipra głównym czynnikiem przyczyniającym się do wzrostu inflacji była wyższa dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych. "Wzrosła z 3,2 proc. w lipcu do 4,1 proc. w sierpniu" - informuje ekonomista banku. Szczególnie istotny wpływ miały ceny warzyw, których dynamika wzrosła z 2,1 proc. w lipcu do 5,2 proc. w sierpniu, co jest efektem słabych tegorocznych zbiorów.

Analitycy zwracają również uwagę na wzrost cen nośników energii, których dynamika wzrosła z 10,1 proc. w lipcu do 10,4 proc. w sierpniu. Jednocześnie odnotowano spadek dynamiki cen paliw, która zmniejszyła się z 1,2 proc. w lipcu do -1,7 proc. w sierpniu, co jest związane ze spadkiem światowych cen ropy naftowej w ostatnich miesiącach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Relacja z wydarzenia Future of Payments 2024

Utrzymująca się presja inflacyjna w polskiej gospodarce

Eksperci Credit Agricole podkreślają, że presja inflacyjna w Polsce utrzymuje się na podwyższonym poziomie. "Szacowana przez nas miesięczna dynamika cen bazowych w sierpniu (0,3 proc.) ukształtowała się powyżej wzorca sezonowego (ok. 0,0 proc.), co wskazuje na utrzymującą się podwyższoną presję inflacyjną w polskiej gospodarce" - czytamy w raporcie banku.

Analitycy zwracają szczególną uwagę na utrzymującą się wysoką dynamikę cen usług, która w sierpniu wyniosła 6,2 proc. rok do roku, nie zmieniając się w porównaniu do lipca. Jako główny czynnik proinflacyjny w obszarze cen usług wskazują presję płacową.

Nominalna dynamika wynagrodzeń w gospodarce narodowej zwiększyła się w II kw. do 14,7 proc. wobec 14,4 proc. w I kw. i prognozujemy, że w III i IV kw. wyniesie odpowiednio 14,3 proc. i 14,2 proc. - informują ekonomiści Credit Agricole.

Prognozy inflacyjne na najbliższe miesiące

Według prognoz Credit Agricole, inflacja utrzyma się powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego (2,5 proc. +/- 1 pkt proc.) do września 2025 r. Eksperci przewidują, że osiągnie ona swoje maksimum lokalne w marcu 2025 r. na poziomie 5,7 proc., po czym zacznie się stopniowo obniżać.

Analitycy banku zwracają uwagę na czynnik ryzyka w dół dla takiego scenariusza, którym jest odnotowany w ostatnich tygodniach silny spadek cen ropy naftowej. Zgodnie z prognozą Credit Agricole, pierwsza obniżka stóp procentowych NBP nastąpi w trzecim kwartale 2025 r.

Ekonomiści Credit Agricole podkreślają, że opublikowane dane są neutralne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji. Sytuacja inflacyjna w Polsce pozostaje zatem pod baczną obserwacją analityków, którzy przewidują dalsze zmiany w najbliższych miesiącach.

Tak inflacja wpływa na gospodarkę. Nowy raport

W szerszym zakresie kwestię inflacji omówili w swoim najnowszym raporcie eksperci Allianz Trade. Analitycy firmy badawczej przedstawili szczegółową analizę sytuacji gospodarczej Polski, koncentrując się na perspektywach wzrostu, planach budżetowych oraz ich potencjalnych konsekwencjach dla inflacji i polityki monetarnej.

Według prognoz Allianz Trade, wzrost gospodarczy w Polsce powinien pozostać solidny, osiągając 3 proc. w 2024 roku i 3,8 proc. w 2025 roku. Ekonomiści podkreślają, że głównym motorem tego wzrostu będzie popyt krajowy, stymulowany ekspansywną polityką fiskalną. "To wydatki rządowe stały się kluczowym motorem wzrostu w ostatnich kwartałach, rosnąc o prawie 11 proc. rok do roku w pierwszej połowie roku, częściowo dzięki wzrostowi wynagrodzeń w sektorze publicznym" - czytamy w raporcie.

Eksperci Allianz Trade zwracają uwagę na projekt budżetu Polski na 2025 rok, który przewiduje deficyt fiskalny na poziomie 5,5 proc. PKB. Jest to wyższy poziom niż wcześniej prognozowano, a główne przyczyny to zwiększone wydatki socjalne oraz nakłady na obronność. "Wydatki na obronność mają wzrosnąć do 4,7 proc. PKB w 2025 r. (z 3,3 proc. w 2023 r. i szacowanych 4,2 proc. w 2024 r.)" - informują analitycy, dodając, że będzie to najwyższy poziom w całym NATO w stosunku do PKB.

Ryzyko inflacyjne i opóźnienie obniżek stóp procentowych

Allianz Trade ostrzega, że projekt budżetu na 2025 rok stwarza ryzyko inflacyjne w perspektywie krótkoterminowej. Analitycy przewidują, że może to opóźnić obniżki stóp procentowych do drugiego kwartału 2025 roku.

Biorąc pod uwagę dodatkową presję inflacyjną wynikającą z planowanych podwyżek zasiłków na dzieci, emerytur i wynagrodzeń w sektorze publicznym, Allianz Trade podniósł prognozy średniorocznej inflacji do 3,8 proc. w 2024 r. i 4,5 proc. w 2025 r. - informują eksperci.

Ekonomiści Allianz Trade zwracają również uwagę na średnioterminowe ryzyko fiskalne, które ich zdaniem jest niedoceniane przez decydentów i inwestorów. Podkreślają, że Polska ma stosunkowo krótki profil zapadalności długu państwowego, z obligacjami rządowymi o średniej zapadalności ponad 8 proc. PKB w latach 2024-2025, w porównaniu ze średnią rynków wschodzących wynoszącą 4,4 proc.

Scenariusze dla polskich finansów publicznych

Raport przedstawia dwa możliwe scenariusze dla polskich finansów publicznych. W scenariuszu bazowym, analitycy Allianz Trade zakładają, że Polska rozpocznie konsolidację budżetową od 2026 roku. "W rezultacie wskaźnik długu publicznego do PKB prawdopodobnie ustabilizuje się na poziomie około 56 proc. po 2026 r." - prognozują eksperci.

Jednocześnie ekonomiści ostrzegają, że taki scenariusz "pozbawia rząd znaczącego pola manewru fiskalnego w przypadku potencjalnego szoku gospodarczego po 2025 roku".

W alternatywnym scenariuszu, zakładającym brak konsolidacji fiskalnej, "dług publiczny będzie nadal rósł i do 2027 roku przekroczy 60 proc." - ostrzegają analitycy Allianz Trade.

Eksperci podkreślają, że reakcja rynku na ogłoszenie projektu budżetu była bardzo stonowana, co może odzwierciedlać pogląd, że ryzyko związane z długiem państwowym prawdopodobnie pozostanie umiarkowane w najbliższym czasie. Jednakże Allianz Trade ostrzega przed niedocenianiem średnioterminowego ryzyka fiskalnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(49)
WYRÓŻNIONE
Rambo
2 miesiące temu
jak krzyczał tusk przed wyborami. Rosnaca inflacja (wzrosła o 100% w ciągumiesiąca) jest swiadectwem nieudolności rządu
kolo
2 miesiące temu
Przestańcie mieszać tymi swoimi bzdurami ludziom w głowach.Inflacja prawdziwa dziasiaj to jest 10%,a nie te bzdury co podajecie.
Pepe
2 miesiące temu
Nieuki, którzy skomlą w sprawie stóp procentowych niech się cofną pamięcią 1,5 roku i 3 lata. Kto wam ignoranci kazał brać kredyty na nieruchomości przy rekordowo niskich stopach procentowych? Jakie istniało ryzyko, że one wzrosną? Otóż prawie 100% ponieważ miały historyczne minimum. Natomiast jak przez waszą głupotę wywaliła w kosmos inflacja to Bogu dziekujcie że NBP nie dobił stóp do poziomu 17% bo byście już byli eksmitowani z "waszych" apartamentów. A teraz zagadka matematyczna z.poziomu podstawówki- stopa procentowa to roczny koszt kapitału na cały kredyt, czyli płacicie ją x 12 miesięcy x 30 lat przy kredycie na 30 lat. Ile % wzrosły stopy NBP przy zmianie z 0,2 do 6,75 kwotowo miesięcznie, rocznie i w całym okresie trwania kredytu?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (49)
emerytka
2 tyg. temu
Nie wierzę w tą inflację jaką podają. Na pewno jest większa.
Dezi
2 miesiące temu
Jak minimum zarobkowe jest większe niż w USA. To mamy lepiej niż w Ameryce czy za chwilę polegniemy na kosztach pracy ?
Ech
2 miesiące temu
Będzie inflacja to nie będzie obniżenia stóp procentowych i nie będzie inwestycji. Czyli leżymy przy prognozach dwuletnich. A oni się zastanawiają dlaczego Intel odłożył inwestycje na dwa lata.
Jura
2 miesiące temu
Brawo ryzowladcy wszystko jest sztucznie zaniżane tak jak ta powódź
POL-EXIT
2 miesiące temu
Inflacja przekroczy 6% i nie jestem analitykiem bankowym, tylko człowiekiem który widzi jak rosną ceny w sklepach. Dobrze że chociaż paliwo jest po 5,19
...
Następna strona