Inflacja w Polsce wynosi 5,3 proc. rok do roku - wynika z piątkowego komunikatu opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny. Eksperci spodziewali się odczytu na poziomie 5,1 proc. Przed miesiącem był niższy - wyniósł 4,7 proc.
Najnowszy raport GUS wskazuje, że największą dynamikę wzrostu cen w styczniu 2025 roku zaobserwowano w kategorii nośników energii. W tej grupie produktów i usług ceny były wyższe o 13,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku, a w relacji do grudnia 2024 roku wzrosły o 1,4 proc.
W kategorii "żywność i napoje bezalkoholowe" ceny zwiększyły się o 5,5 proc. rok do roku, natomiast w ujęciu miesięcznym wzrost wyniósł 1,6 proc. Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe podrożały o 4,2 proc. w skali roku, a względem poprzedniego miesiąca o 1,5 proc.
Koszty związane z mieszkaniem wzrosły o 8,8 proc. w porównaniu ze styczniem 2024 roku. W tej kategorii miesięczny wzrost wyniósł 1,4 proc.
Stabilizacja cen w transporcie
Najmniejsze podwyżki odnotowano w sektorze transportu, gdzie ceny wzrosły jedynie o 0,3 proc. w ujęciu rocznym. W porównaniu z grudniem 2024 roku wzrost w tej kategorii wyniósł 1,1 proc.
W przypadku paliw do prywatnych środków transportu sytuacja pozostała relatywnie stabilna - ceny były wyższe o 0,1 proc. w porównaniu ze styczniem 2024 roku. W ujęciu miesięcznym paliwa podrożały o 1,8 proc.
Inflacja wyraźnie w górę. Eksperci zabrali głos
Zdaniem PIE, Wstępny odczyt wskazuję, że ceny żywności w skali roku wzrosły w styczniu o 5,5 proc. "Koszty energii były wyższe o 13,2 proc. - efekt wyższej opłaty dystrybucyjnej w przypadku cen gazu. W strefie euro skończył się okres, gdy ceny producentów znajdywały się w deflacji, co wpłynie na presję kosztową" - piszą analitycy instytucji.
W 2025 roku Polska pozostanie wśród krajów o najwyższej inflacji w UE. Niemniej różnice w stosunku do państw zachodnich pozostaną umiarkowane. Prognozy ekonomistów ankietowanych przez Focus Economics wskazują, że średnioroczna inflacja wyniesie 4,2 proc., podczas gdy w strefie euro będzie to 3,5 proc. - podsumowuje PIE.
Mocny złoty pomoże zdusić inflację?
Dane skomentowali też analitycy Portu. "Wzrost inflacji wynikał głównie z efektu bazy – rok temu o tej porze inflacja spadła, co podbiło tegoroczny wskaźnik. Dodatkowo, proinflacyjnie działała podwyżka akcyzy na alkohol i tytoń, a także wyraźny wzrost cen w kategorii "mieszkanie", w tym nośników energii. Wysoki wzrost cen usług dodatkowo podtrzymał presję inflacyjną" - wyjaśnia Andrzej Gwiżdż, analityk platformy inwestycyjnej Portu.
Jednocześnie ekspert podkreśla, że czynniki deflacyjne będą zyskiwać na znaczeniu w kolejnych miesiącach. "Umocnienie złotego obniży ceny importowanych towarów, a spowolnienie wzrostu wynagrodzeń ograniczy presję kosztową. Od kwietnia inflacja powinna zacząć stopniowo spadać, a w drugiej połowie roku dezinflacja nabierze tempa, prowadząc do spadku inflacji poniżej 4 proc. w IV kwartale" - wskazuje.
NBP utrzymuje główną stopę referencyjną na poziomie 5,75 proc. Jeśli inflacja będzie spadać zgodnie z prognozami, a ceny energii pozostaną stabilne, możliwe są obniżki stóp w drugiej połowie 2025 roku. W RPP są jednak podziały – część członków optuje za wcześniejszymi obniżkami, ale prezes NBP Adam Glapiński pozostaje jastrzębi – podsumowuje ekspert Portu.
Inflacja w styczniu 2025 - dane GUS
Jeszcze przed publikacją danych przez GUS swoje prognozy przedstawili eksperci ING. "Prognozujemy, że inflacja wzrosła do 5,0 proc. r/r (konsensus: 5,1 proc.) z 4,7 proc. r/r w grudniu, głównie za sprawą wyższej niż w grudniu rocznej dynamiki cen energii, podbitej m.in. wzrostem opłat dystrybucyjnych za gaz. Wyższa niż grudniu była także dynamika cen paliw w ujęciu rocznym" - piszą w swoim komentarzu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Najprawdopodobniej obniżyła się nieco inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii. Styczniowa publikacja będzie miała wstępny charakter i będzie oparta na wagach z 2024. Poznamy tylko część kategorii (żywność, energia, paliwa). Dane zostaną zrewidowane wraz z publikacją lutowej inflacji w marcu, kiedy GUS zaktualizuje także wagi koszyka CPI. Także dopiero w marcu poznamy dane o inflacji bazowej za styczeń i luty" - dodają.