Miesiąc do miesiąca ceny poszły w górę o 0,1 proc. wobec 0,4 proc. wzrostu odnotowanego miesiąc wcześniej.
Inflacja bazowa w maju wyniosła w USA 5,3 proc. rok do roku. Miesiąc temu było to 5,5 proc.
Po dramatycznych wydarzeniach związanych z kryzysem bankowym w marcu 2023 r. i wobec zwalniającej inflacji Fed po podwyżce w maju zasugerował wstrzymanie się w kolejnych miesiącach z podwyżkami stóp. Eksperci nie wykluczają jednak podwyżki o 25 punktów bazowych w czerwcu i/lub w lipcu, szczególnie jeśli dane o inflacji zaskakiwałyby na minus.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stopy procentowe w USA – w czerwcu możliwa pauza
Jak zauważył w swoim porannym wtorkowym komentarzu Michał Stajniak, analityk domu maklerskiego XTB, inflacja sama w sobie jest ważna z perspektywy amerykańskiej gospodarki, a teraz dodatkowo już w środę Fed będzie podejmował kolejną decyzję o wysokości stóp procentowych.
Czy będzie to pierwsza pauza od początku cyklu zacieśniania, który rozpoczął się w marcu 2022 r.? W jego ocenie szanse są na to spore.
"Wiele głosów ze strony przedstawicieli Fed sugerowało, że w czerwcu stopy zostaną utrzymane na niezmienionym poziomie, aby sprawdzić, jaki dotychczasowy wpływ miały podwyżki, które trwają nieprzerwanie od marca zeszłego roku. Z drugiej strony pojawiły się sugestie, że Fed może jeszcze podnieść stopy procentowe w lipcu" – podkreślił Stajniak. Taki scenariusz według niego wzmacniają ostatnie ruchy ze strony Banku Kanady czy Banku Rezerw Australii, które po pauzie zdecydowały się niespodziewanie na podwyżki stóp wraz z odbiciem inflacji.
W obliczu odczytu na poziomie 4 proc. pauza w podwyżkach jest "praktycznie pewna" – tak przynajmniej ocenia Piotr Kuczyński, główny analityk domu inwestycyjnego Xelion.
"Na to właśnie od wczoraj liczą byki na Wall Street" – skomentował ekspert na Twitterze.