Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Inflacja znów zaczyna rosnąć? Dane GUS rozwiewają wątpliwości

466
Podziel się:

Inflacja w maju wyniosła 2,5 proc. rok do roku - informuje Główny Urząd Statystyczny. Odczyt jest zgodny z przewidywaniami analityków. Potwierdza też, że kluczowy dla polskiej gospodarki wskaźnik zaczyna rosnąć. "Inflacja znalazła się ponownie w trendzie wzrostowym" - napisali eksperci ING.

Inflacja znów zaczyna rosnąć? Dane GUS rozwiewają wątpliwości
Znamy dane o inflacji (getty images, © 2024 Bloomberg Finance LP)

Inflacja w maju wyniosła w Polsce 2,5 proc. rok do roku - wynika z danych opublikowanych w piątek przez GUS. Oznacza to powolny wzrost wskaźnika, przed miesiącem jego wartość osiągnęła bowiem 2,4 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Chów klatkowy" pod Warszawą. Nie zostawiają suchej nitki na inwestycji dewelopera

Inflacja w maju 2024 r. Dane GUS

Jak wyglądają szczegółowe dane? "Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 2,5 proc. (przy wzroście cen usług– o 6,2 proc. i towarów – o 1,2 proc.). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,1 proc. (w tym towarów i usług po 0,1 proc.)" - czytamy w komunikacie GUS.

Jak zauważają analitycy Głównego Urzędu Statystycznego, w maju br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie żywności (o 0,3 proc.), restauracji i hoteli oraz zdrowia (po 0,9 proc.), jak również napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (o 0,5 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,08 p. proc., po 0,05 p. proc.i o 0,03 p. proc.

Niższe ceny w zakresie rekreacji i kultury (o 1,4 proc.), transportu (o 0,4 proc.) oraz odzieży i obuwia (o 0,4 proc.) obniżyły wskaźnik odpowiednio o 0,09 p. proc., 0,04 p. proc. i 0,02 p. proc. W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie restauracji i hoteli (o 7,9 proc.), mieszkania (o 1,6 proc.) oraz żywności (o 1,3 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 0,44 p. proc., 0,40 p. proc. i 0,32 p. proc. Niższe ceny odzieży i obuwia (o 0,2 proc.) obniżyły wskaźnik o 0,01 p. proc

"Tempo wzrostu cen to zasługa zamrożenia cen"

Dane skomentowali ekonomiści. "GUS potwierdził, że inflacji w maju wyniosła 2,5 proc.. Tempo wzrostu cen w Polsce jest obecnie niższe niż we Francji czy Niemczech. To jednak głównie zasługa zamrożenia cen energii oraz drobnego wzrostu cen żywności. Inflacja bazowa wciąż pozostaje podwyższona" - napisali eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Eksperci PIE podkreślają, że czerwiec będzie ostatnim miesiącem, kiedy ceny energii pozostaną zamrożone.

Dlatego w lipcu inflacja prawdopodobnie znajdzie się w przedziale 4,0-4,5 proc.. Tym samym wzrost cen ponownie będzie szybszy niż w strefie euro. Co więcej, zbliżenie się do państw zachodniej Europy będzie trudne - czytamy w komentarzu PIE.

Analitycy Instytutu spodziewają się, że w 2025 r. inflacja dalej oscylować będzie średnio blisko 4,5 proc. "Największy udział dalej będą miały ceny usług, zobaczymy też ponowny wzrost cen towarów przemysłowych. Dodatkowo przez pierwsze półrocze na wynikach zdecydowanie ciążyć będą ceny energii" - piszą.

Ekpserci ING podkreślają, że nadal mocno drożeją usługi (6,2 proc.r/r), a wzrost cen towarów pozostaje niski (1,2 proc.r/r). "Inflacja bazowa obniżyła się do ok. 3,8 proc.r/r z 4,1 proc.r w kwietniu. Kolejne miesiące 2024 pod znakiem dalszego wzrostu inflacji i stabilizacji stóp NBP" - piszą w komentarzu.

Czego spodziewali się eksperci?

Jeszcze przed opublikowaniem danych swoje przewidywania upublicznili eksperci. "Według szybkiego szacunku GUS stopa inflacji wzrosła w maju, z 2,4 proc. r/r do jedynie 2,5 proc. r/r, do czego przyczynił się w znacznej mierze relatywnie niewielki wzrost cen żywności. Ponieważ w naszej ocenie odbicie inflacji CPI było również ograniczone przez wyraźne wyhamowanie inflacji bazowej, warto będzie sprawdzić, czy to wynik silnego spadku jej wąskiego kawałka, czy bardziej rozległe zjawisko" - napisali analitycy banku Santander.

Analitycy ING stwierdzili z kolei, że dane o strukturze wzrostu cen pozwolą na bardziej precyzyjne oszacowanie inflacji bazowej z wyłączeniem cen żywności i energii. "Według naszych obecnych szacunków obniżyła się ona w maju do 3,9 proc.r/r z 4,1 proc.r/r w kwietniu. Inflacja znalazła się ponownie w trendzie wzrostowym, a inflacja bazowa pozostaje na niekomfortowo wysokich poziomach. W takim otoczeniu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) utrzyma stopy procentowe bez zmian co najmniej do końca 2024" - napisali w swoim komentarzu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(466)
WYRÓŻNIONE
Prezydent2025
6 miesięcy temu
W normalnym cyklu inflacyjnym inflacja w miesiącach od mają do października zaczyna maleć że zględu na spadek cen żywności sezonowej. Wzrost inflacji w maju i zapowiadane wzrosty cen energii dla konsumentów wskazują, że polityka monetarna NBP jest właściwa poprzez utrzymywanie podwyższonych stóp procentowych. Wyższa stopa procentowa jest skutkiem wzrastającej inflacji a nie jej przyczyną.
zgred
6 miesięcy temu
Ciekawe ile Polacy jeszcze to wszystko wytrzymają. Jak po śmietnika zaczną chodzić to się chyba ockną.
Przez łzy
6 miesięcy temu
Ewa Kopacz: "Na ulicach widać więcej szczęśliwych i uśmiechniętych ludzi"
NAJNOWSZE KOMENTARZE (466)
Jasmora
6 miesięcy temu
Niech się utrzyma te 2,5% za PO a nie 18 za PIS
L...
6 miesięcy temu
za yarka czynsz moj za mieszkanie 650 za bromka pluska 1200 ....
Normalny
6 miesięcy temu
Inflacja zaczyna się zawsze od rozdawnictwa.Waluta traci na wartości, a dalej jest tylko gorzej.Im więcej rozdawnictwa tym większa strata wartości PLN.Spada siła nabywcza a inwestycji brakuje.Czyli dokładnie to mamy w Polsce
Janosik
6 miesięcy temu
Znając nasz rząd to inflacja zostanie na poziomie 4,9 % w tym roku i emeryci dostanà fige
Tatasmerf
6 miesięcy temu
Jak czytam takie brednie nieuków z WP to aż się włos na głowie jeży. Inflacja rok do roku wzrosła o 0.1 procenta choć po wprowadzeniu 5 procentowej stawki VAT , te same mądrale wieszczył dramatyczne podwyżki. Również podwyżka cen za energię nie spowoduje tego co Ci "expercu" przewidywali . Ja wiem jedno dotychczas mając pompę ciepła płaciłem przez 10 miesięcy w roku 0.69 zł za kWh + VAT+ akcyza+ przesył razem 1.28 zł. Po podwyżcze będę płacił 0.5 zł za kWh + VAT + akcyza + przesył. Czy obniżka z 0.69 zł na 0.50 to podwyżka czy obniżka
...
Następna strona