Według ministerstwa finansów w porównaniu z czerwcem w lipcu ceny towarów i usług konsumpcyjnych się nie zmieniły. Tym samym w skali roku lipcowa inflacja wyniosła 3,5 procent.
Jak podał Główny Urząd Statystyczny w czerwcu ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,2 procent rel="nofollow"> ) w porównaniu do poprzedniego miesiąca. W ujęciu rocznym inflacja wyniosła 3,5 procent.
W połowie ubiegłego miesiąca eksperci resortu gospodarki szacowali, że inflacja w lipcu wyniesie 3,5 procent w porównaniu do lipca 2008 roku.
ZOBACZ TAKŻE:
Opublikowana w pod koniec czerwca centralna ścieżka projekcji inflacyjnej NBP zakłada, że średnioroczna inflacja konsumencka wyniesie w tym roku 3,2 proc., w roku 2010 spadnie do 2,1 proc., zaś w 2011 roku - do 2,0 proc. (wobec 4,2 proc. w 2008 roku). Cel inflacyjny (2,5 proc.) ma być osiągnięty w połowie 2010 roku.
W znowelizowanej w lipcu ustawie budżetowej poziom średniorocznej inflacji, przyjęty do wyliczenia waloryzacji rent i emerytur, wyniesie 3,0 procent.
ZOBACZ TAKŻE:
JAK RZĄD PORADZI SOBIE Z DZIURĄ BUDŻETOWĄ | |
---|---|
*Wyższe podatki to nawet 30 mld zł. Rząd się skusi? * Wyższe podatki to szansa na nawet 30 mld zł do budżetu. Tyle dadzą podwyżki: VAT, akcyzy na paliwa i przywrócenie najwyższej stawki PIT. | |
*Wszyscy zrzucimy się na budżet. Po ile? * Każda polska rodzina dorzuci się do budżetu ) po 45 zł miesięcznie. Kiedy? Gdy VAT urośnie do 23 proc., a akcyza na paliwa o 10 groszy na litrze. | |
*Tylko prywatyzacja uratuje budżet? * Rząd nie ma innego wyjścia, mimo złej koniunktury musi sprzedawać udziały w państwowych spółkach. |