"Niestety w horyzoncie kilku kwartałów ciągle istnieje niebezpieczeństwo, że inflacja powróci falą ostrzejszą niż ta założona w celu. Czyli, że wróci w wysokości ponad 2,5 proc., a nawet osiągnie ponad 3,5 proc." - powiedziała Wasilewska-Trenkner w poniedziałkowym wywiadzie dla Radia PiN.
"Po kolejnym okresie przyglądania się i analizy danych można się spodziewać jakichś dalszych kroków ze strony Rady Polityki Pieniężnej. Jestem jedną z dziesięciu i nie wiem co postanowią wszyscy razem" - dodała.
Rada Polityki Pieniężnej spotka się kolejny raz 26-27 października. Na wrześniowym posiedzeniu RPP nie zmieniła parametrów polityki pieniężnej, a wcześniej podnosiła stopy procentowe o 50 pb w sierpniu, 25 pb w lipcu i 50 pb w czerwcu.
"Jeżeli chodzi o sobotni kurs, to faktycznie, gdyby tak się utrzymywały relacje złotego do innych walut, to prawdopodobnie jesteśmy w bardzo korzystnej sytuacji jeżeli chodzi o wzajemną kompozycję wszystkich wielkości, czyli polityki fiskalnej, polityki monetarnej i polityki kursowej" - powiedziała Wasilewska- Trenkner.
Na zamknięciu w piątek inwestorzy płacili za euro 4,33 zł, a za dolara 3,49 zł.