Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Inflacyjny galop Argentyny. Bogaci przenoszą swoje oszczędności do Urugwaju

17
Podziel się:

Argentynę czeka w tym roku co najmniej 150- procentowa inflacja - prognozują analitycy. Trwa masowe przenoszenie przez bogatszych obywateli swych oszczędności dewizowych do banków sąsiedniego, zamożnego i ustabilizowanego gospodarczo, Urugwaju.

Inflacyjny galop Argentyny. Bogaci przenoszą swoje oszczędności do Urugwaju
W ciągu pierwszych pięciu miesięcy ceny w Argentynie wzrosły o 43,8 proc. (East News, LUIS ROBAYO)

Nie zwalnia rozpoczęty w 2022 roku inflacyjny galop w Argentynie, wskutek którego ceny w ciągu pierwszych pięciu miesięcy bieżącego roku rosły w podobnym tempie, jak w roku ubiegłym i wzrost ten wyniósł 43,8 procent.

Analitycy argentyńskiego Banku Centralnego w ogłoszonej w środę prognozie zapowiadają, że od czerwca do listopada włącznie ceny będą nadal szły w górę o 7,6 do 8 proc. miesięcznie.

Przewidywania tych ekspertów na 2023 rok dotyczące najwyższej na świecie - po Libanie – inflacji w Argentynie rządzonej przez lewicowy gabinet peronistów, to co najmniej 150- procentowa inflacja w 2023 roku.

Najnowszy projekt poprawy sytuacji gospodarczej i społecznej, ogłoszony przez rząd prezydenta Fernandeza, polega na zwiększeniu roli częściowo kontrolowanego przez państwo tak zwanego Rynku Centralnego jako bezpośredniego importera produktów żywnościowych w celu obniżenia cen sprzedaży detalicznej artykułów żywnościowych – m.in. świeżych owoców, warzyw i mięsa.

Co wywołało drożyznę?

Wśród ważnych czynników, które spowodowały ten niezwykły wzrost drożyzny w kraju będącym jednym z najważniejszych światowych eksporterów produktów rolnych i hodowlanych, jest tegoroczna nie notowana od dziesięcioleci lat susza wywołana – według ekspertów – nasilającymi się w Ameryce Łacińskiej zmianami klimatycznymi.

Pewne spowolnienie wzrostu cen Bank Centralny Argentyny zapowiada dopiero na rok przyszły, w którym inflacja może wynieść nieco ponad 105 proc.

Jednak poważne jej wyhamowanie ma nastąpić dopiero w 2025 roku. Bank Centralny Argentyny przewiduje za dwa lata inflację rzędu 56 – 57 proc.

Obecnie wzrost ubóstwa ludności, a dotkniętych nim jest prawie 40 proc. Argentyńczyków, tj. 18,5 miliona ludzi. To stanowi rozszerzenie się tego zjawiska wśród argentyńskich dzieci do 54,2 proc.

W biedzie żyje obecnie ok. sześciu milionów Argentyńczyków, którzy nie ukończyli 15 lat.

Ucieczka dolarów

Przy szybko słabnącej walucie krajowej sytuację Argentyny bardzo pogarsza "ucieczka dolarów".

Jako powszechne zjawisko argentyńskie media wskazują masowe przenoszenie przez bogatszych obywateli swych oszczędności dewizowych do banków sąsiedniego, zamożnego i ustabilizowanego gospodarczo, Urugwaju.

Rząd prezydenta Alberto Fernandeza, który ogłosił, że rezygnuje z kandydowania w wyznaczonych na październik wyborach, zapowiedział "interwencję na rynku wymiany walut" i szereg innych posunięć, mających na celu zahamowanie dewaluacji argentyńskiego peso. Wśród nich pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw w postaci ulg podatkowych, eliminacji niektórych ceł w celu obniżenia kosztów importu i zwiększenia ich konkurencyjności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
haha
2 lata temu
Dawniej drugi kraj pod względem bogactwa na świecie a od 1927 roku zbankrutowali już dziewięć razy jak to możliwe nie maja wojen co się stało z dawnym bogactwem.
Zyjący tylko ...
2 lata temu
Pracuje jako marynarz, rok temu wracałem z Argentyny do domu, korupcja na każdym kroku, nawet aby nie było indywidualnej kontroli tej wstępnej na lotnisku w Buenos Aires agent zaproponował aby każdy dał po 20$ i bedzie spokój, kilka miechow temu byłem w Montevideo w Urugwaju i to prawda widzi się różnice, czysto, zadbane, ludzie nie narzekający na zarobki, ogólnie ład i porządek. Te kraje to przecież bracia syjamscy ten sam jezyk podobna kultura. Argentyna kiedyś to jeden z bogatszych krajów świata a dziś bankrut, tacy podobni im jak Pisowcy zepsuli ten kraj i nam niestety tez grozi taki scenariusz jeśli Polacy się wreszcie nie obudzą i wybiorą poraz kolejny PIS. Piwo w ARG 0,5 ltr kosztowało 2500 peso teraz zapewne więcej, i my znów staniemy się milionerami jak 40 lat temu i PIS będzie wciskał ciemnote jaka Polska to bogaty kraj bo sami milionerzy mieszkają.
Magisterek
2 lata temu
Parę dni temu pisaliście że w Argentynie inflacja nie jest straszna a teraz jednak jest. Z was bardziej pudełek ekonomiczny niż fachowy poradnik
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
Totalny opozy...
rok temu
Inflacja w Argentynie jest dlatego bo tam też rządzi PiS!!!
Magisterek
2 lata temu
Parę dni temu pisaliście że w Argentynie inflacja nie jest straszna a teraz jednak jest. Z was bardziej pudełek ekonomiczny niż fachowy poradnik
Bolo
2 lata temu
I co z tego że Argentyna zdobyła MŚ jak kraj pada
haha
2 lata temu
Dawniej drugi kraj pod względem bogactwa na świecie a od 1927 roku zbankrutowali już dziewięć razy jak to możliwe nie maja wojen co się stało z dawnym bogactwem.
edc
2 lata temu
w polsce przeciez tez to robia: .--- "w celu obniżenia cen sprzedaży detalicznej artykułów żywnościowych – m.in. świeżych owoców, warzyw i mięsa."---- ""interwencję na rynku wymiany walut" i szereg innych posunięć, mających na celu zahamowanie dewaluacji ..... Wśród nich pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw w postaci ulg podatkowych, "