Dyrektywa CSRD przyjęta przez Parlament Europejski 10 listopada jest jednym z fundamentów Europejskiego Zielonego Ładu i programu zrównoważonego finansowania.Jest też częścią szerszej polityki UE mającej na celu zobowiązanie przedsiębiorstw do przestrzegania praw człowieka i ograniczania negatywnego wpływu na środowisko. Informacje niefinansowe będą publikowane zgodnie z europejskimi standardami oraz podlegać będą niezależnym audytom. Kogo i kiedy obejmie nowa dyrektywa? Jakie zmiany wprowadzi i jak najlepiej się do nich przygotować?
Przedsiębiorstwa potrzebują kompleksowych wytycznych i ram w zakresie zrównoważonego rozwoju, aby odpowiednio dostosować i zmienić swoje modele biznesowe do oczekiwań nakreślonych w programach unijnych - chociażby w Europejskim Zielonym Ładzie. Wiemy już, że nie jest to łatwe, bo pojawia się silna pokusa "greenwashingu", czyli delikatnie to nazywając niespójności między informacją z raportów ESG a rzeczywistością. Stąd próba wśród europosłów przekonania za pomocą regulacji tych opornych i wymuszenia wiarygodności i porównywalności informacji dotyczących zrównoważonego rozwoju, publikowanych przez firmy. Jednym ze sposobów na zaangażowanie sektora prywatnego i poprawę transparentności w obszarze raportowania informacji dotyczących zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw jest wdrożenie dyrektywy o zrównoważonym raportowaniu korporacyjnym CSRD. Nowa dyrektywa zastępuje dotychczas obowiązującą dyrektywę o raportowaniu niefinansowym. Przyjęta 10 listopada przez Parlament Europejski, po przyjęciu przez Radę Europejską (oczekiwana data to 28 listopada), wejdzie w życie w ciągu 20 dni od momentu opublikowania w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Nowe zasady raportowania będą dotyczyły sprawozdań niefinansowych średnich i dużych firm. Dyrektywa, po jej przyjęciu, będzie wymagała jeszcze wdrożenia do polskiej legislacji.
Nowe oblicze raportowania
Dyrektywa CSRD rozszerza grupę firm, które mają obowiązek raportowania niefinansowego. Ujednolica standardy raportowania wprowadzając jeden obowiązkowy rodzaj standardu – Europejskie Standardy Zrównoważonego Raportowania (ESRS). Doprecyzowuje formę publikowania informacji zalecając obowiązkową odrębną sekcję w ramach sprawozdania z działalności. Określa też jednolity format prezentowanych danych, które docelowo mają być zdigitalizowane i otagowane – sprawozdanie z działalności powinno być przygotowane w formacie XHTML, a w nim odrębna sekcja na temat zrównoważonego rozwoju otagowana w formacie inline XBRL, co ułatwi maszynowy odczyt i analizę ujawnień. Dyrektywa wprowadza również obowiązek weryfikacji informacji niefinansowych przez biegłego rewidenta. Dopóki Komisja nie przyjmie unijnego standardu atestacji, państwa członkowskie powinny mieć możliwość stosowania krajowych standardów, procedur lub wymogów dotyczących atestacji.
Nowa dyrektywa, a w ślad za nią europejskie standardy raportowania zmieniają sposób, a przede wszystkim zakres raportowania koncentrując je wokół tematów istotnych, czyli tych poprzez które dana organizacja wywiera największy wpływ na środowisko, kwestie społeczne i gospodarcze. Z drugiej strony wymaga od firm określenia kluczowych ryzyk i szans, jakie mogą wynikać dla przedsiębiorstwa ze zmian klimatycznych czy kwestii społecznych. Dla tematów istotnych oraz kluczowych ryzyk należy oszacować również wymiar finansowy. Koncepcja ta określona jest mianem podwójnej istotności i jest unikalna na tle innych standardów raportowania niefinansowego obowiązujących aktualnie na świecie. Natomiast podobnie jak inne światowe standardy, zarówno na tematy istotne, jak i ryzyka należy patrzeć nie tylko przez pryzmat działalności własnej organizacji ale również z perspektywy łańcucha wartości.
Standardy ESRS mogą stanowić mapę drogową dla firm, prowadząc organizację przez kolejne etapy, jakie należy przejść na drodze do zrównoważonego rozwoju. Obejmują łącznie 12 dokumentów, dwa z nich definiują zasady sprawozdawczości niefinansowej oraz nadrzędne wymagania dotyczące ujawniania informacji. Pozostałe dziesięć jest dedykowane poszczególnym obszarom E, S i G. W opracowaniu pozostają jeszcze standardy branżowe oraz uproszczone standardy dla małych i średnich firm. W ramach obowiązkowych ujawnień firmy będą musiały opisać między innymi model biznesowy i strategię, cele dotyczące kwestii zrównoważonego rozwoju, wdrożone polityki i procesy związane z ich realizacją, rolę i skład organów spółki w kwestii zrównoważonego rozwoju, procedury należytej staranności w zakresie ESG, proces identyfikacji obszarów istotnych oraz zarządzania ryzykiem, a przede wszystkim mierniki istotne dla wszystkich wymienionych punktów.
Część standardów ma charakter odroczonego zastosowania, co oznacza, że spółki otrzymają więcej czasu na ich opracowanie, a obowiązek ujawnienia będzie opóźniony o rok lub trzy lata w zależności od wskaźnika.
Kogo obejmą nadchodzące zmiany?
Grupa podmiotów objętych obowiązkiem raportowania została poszerzona do około 50 000 w Unii Europejskiej, w porównaniu z 11 700, które podlegały mu obecnie. Do nowych zasad raportowania zgodnego z wymaganiami CSRD firmy będą mogły przygotować się stopniowo. Będą one obowiązywać:
- od 1 stycznia 2024 r. duże spółki zainteresowania publicznego, zatrudniające > 500 pracowników, podlegające dyrektywie NFRD - termin składania sprawozdań w 2025 r.;
- od 1 stycznia 2025 r. duże spółki, które obecnie nie podlegają dyrektywie NFRD, zatrudniające > 250 pracowników, i / lub posiadające 40 mln EUR obrotu i/lub 20 mln EUR sumy bilansowej - termin składania sprawozdań w 2026 r.;
- od 1 stycznia 2026 r. małe i średnie firmy notowane na giełdzie oraz pozostałe firmy - termin składania sprawozdań w 2027 r. MŚP mogą odroczyć złożenie raportu do 2028 r.
Publikowane informacje będą podlegać niezależnym audytom. Tym samym, w niedalekiej przyszłości sprawozdawczość dotycząca zrównoważonego rozwoju będzie podlegała podobnym standardom co sprawozdawczość finansowa, a inwestorzy i inni interesariusze będą dysponowali porównywalnymi i wiarygodnymi danymi. Będzie to też z pewnością oznaczać coraz większe zaangażowanie działów finansów i kontrolingu w ten obszar raportowania. Cel jest jeden - dać jakość i ograniczyć ryzyko greenwashingu.
Jak można się przygotować?
Nowe standardy raportowania będą wymagały zakresu informacji, które do tej pory nie były przez spółki zbierane, co może wymagać wdrożenia nowych procesów w spółce. Pomimo, że dyrektywa zacznie obowiązywać pierwszą grupę spółek od 2024 roku, działania w tym zakresie warto zaplanować już teraz.
Spółki, które już publikują raporty niefinansowe powinny zacząć od:
- określenia różnic w zakresie obecnych ujawnień i tych, wymaganych przez ESRS
- przyjrzenia się procesowi wyboru tematów istotnych oraz analizy ryzyk i szans ESG
- spojrzenia z perspektywy własnej organizacji oraz łańcucha wartości szczególnie na obszary praw człowieka i wpływu na środowisko
- dokonania oceny własnej gotowości oraz zakresu informacji i danych, jakie spółka będzie musiała docelowo pozyskać oraz zaplanowanie sposobu ich uzyskania.
Jeżeli spółka nie przygotowywała dotychczas raportu niefinansowego pierwsze kroki na drodze do zgodności z CSRD to:
- analiza gotowości regulacyjnej:
- opis dostępnych danych - patrząc przez pryzmat przyszłych ujawnień należy zmapować zakres informacji, jakie posiadamy, jakie możemy posiadać i te które będziemy musieli dopiero przygotować.
- ocena kompletności wymaganych polityk (np. polityka klimatyczna)
- ustrukturyzowanie procesu zbierania danych łącznie z odpowiednimi procedurami weryfikacji ich jakości, w miarę możliwości wsparte narzędziami technologicznymi;
- zaplanowanie procesu identyfikacji obszarów istotnych, ryzyk i szans ESG;
- obliczenie śladu węglowego przynajmniej w zakresie 1 i 2, aby rozpocząć prace nad planem dekarbonizacji;
- określenie łańcucha wartości pod kątem branż i obszarów geograficznych, z jakich pochodzą dostawcy czy kluczowi odbiorcy.
Aby realizacja powyższych kroków była możliwa potrzebne jest odpowiednie umocowanie tematu w organizacji oraz osoba lub zespół osób, które za ten proces wezmą odpowiedzialność. Zmiany nie powiodą się również bez zaangażowania działu finansów i kontrolingu.
Nie ma wątpliwości, że intencją regulatora i oczekiwaniem rynku jest to, aby jakość raportowanych przez spółki danych niefinansowych nie odbiegała od standardów, do których jesteśmy przyzwyczajeni jeśli chodzi o raportowanie finansowe. Nie jest to też chwilowa moda, a trwała zmiana, która ma za zadanie wyeliminować zjawisko greenwashingu i pomóc interesariuszom w podejmowaniu świadomych decyzji, jeśli chodzi finansowanie, inwestowanie czy też współpracę z podmiotami, które deklarują prowadzenie swojej działalności w sposób zrównoważony. Nadchodzi więc realna zmiana. To też nie tylko nowe regulacje, ale też szansa na pokazanie przewagi konkurencyjnej. Rynek i klienci na pewno nagrodzą tych, którzy zadbają o jakość i autentyczność tych nowych danych.
Materiał prasowy PwC Polska