Kryzys spowodowany pandemią koronawirusa ominął branżę IT. Od początku roku stawki wzrosły o ok. 20 proc.
Obecnie informatyk z dużym stażem może zarobić nawet trzykrotność średniej krajowej
- Nie da się ukryć, że polska branża IT rośnie w siłę. Wychodzimy cało po pandemii, a wyniki pokazują, że sezon wakacyjny, będący dla gospodarki częstokroć martwym, w ogóle nie ma wpływu na ciągły ruch w interesie. Analizując poprzednie lata wakacje są też dobrym momentem na poszukiwanie pracy w sektorze IT - mówi Piotr Nowosielski, CEO Just Join IT.
Jak wynika z raportu, najwięcej zarabiają informatycy z Warszawy. Osoba z dużym stażem, na wysokim stanowisku, może zarobić 19,4 tys. złotych na umowie o pracę i 21,6 tys. na umowie B2B.
Niewiele mniejsze są zarobki w Krakowie. Doświadczony informatyk może liczyć na 19,2 lub 20,7 tys. złotych miesięcznie, w zależności od rodzaju umowy.
Informatycy dopiero zaczynający swoją pracę, zatrudniani na niższych stanowiskach, w Warszawie mogą zarobić od 8 do 9,1 tys. złotych miesięcznie. Młodszych informatyków najmniej ceni się w Poznaniu, gdzie średnie stawki wynoszą 6,7 tys. złotych na umowie o pracę i 7,2 tys. na umowie B2B.
Jak podaje Just Join IT, wzrosty wynagrodzeń to efekt rosnącego popytu na polskie usługi i produkty. Dlatego firmy walczą o pracowników, szczególnie tych, którzy mają duże doświadczenie.