Wspólny raport ING Banku Śląskiego i Grupy PTWP, organizatora Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG), powstał na podstawie ustrukturyzowanych wywiadów z przedstawicielami dużych i średnich przedsiębiorstw oraz izb handlowych, działających w Polsce. Pełny raport zostanie opublikowany 8 maja br. podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
"Czas od wejścia do UE, nawet łącznie z globalnym kryzysem finansowym, był okresem niemal nieprzerwanego wzrostu. Jednak w ciągu ostatnich czterech lat gospodarka musiała się mierzyć ze skalą wstrząsów przekraczających wszelkie miary: pandemia, szok energetyczny, ogromny skok inflacji i kosztów pracy, a teraz zagrożenie wojenne tuż za naszą granicą" - wyliczał Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego. "W takich warunkach powrót do odważnego planowania inwestycji wymaga więcej czasu niż w przeszłości" - dodał.
Według ekspertów prezentujących raport polskie firmy dobrze zdają sobie sprawę z realiów i uwarunkowań geopolitycznych (osłabienie światowego handlu) i uwarunkowań rynku pracy w kraju (demografia, skokowy wzrost kosztów pracy i jego skutki szczególnie dla sektora MŚP, wciąż wysokie stopy procentowe). Zdaniem ekonomistów ING ożywienie inwestycji prywatnych i odwrócenie długoletniego trendu spadkowego stopy inwestycji przesądzi o trwałości wzrostu gospodarczego w naszym kraju. W ostatnich paru latach gospodarka polska rosła głównie w oparciu o konsumpcję. A inwestycje wyhamowały za sprawą wewnętrznych utrudnień regulacyjno-podatkowych oraz erozji zaufania do instytucji gospodarki wolnorynkowej.
"Inwestycje tkwią w zapaści od lat. Wynika to z problemów strukturalnych, które częściowo wskazujemy w raporcie, oczywiście wraz z propozycjami zmian koniecznych do wyjścia z regresu" - mówił Jacek Ziarno, redaktor naczelny pisma "Nowy Przemysł" wydawanego przez Grupę PTWP.
Zdaniem ekspertów tworzących raport jednym z najważniejszych zadań w najbliższym czasie jest przyśpieszenie inwestycji w transformację energetyczną. Zdaniem Leszka Kąska, starszego ekonomisty ING Banku Śląskiego, jest to konieczne, aby obniżyć niepewność wynikającą z wahań globalnych cen paliw, uniknąć wysokich kosztów wynikających z wysokich cen uprawnień do emisji CO2 i aby sprostać wymogom ESG.
"W sercu transformacji są inwestycje na technologie zeroemisyjne w energetyce m.in. OZE i atom, a elektryfikacja jest kanałem dekarbonizacji w transporcie, budynkach czy przemyśle" - dodał Leszek Kąsek, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego.
W raporcie "Inwestycje w Polsce oczami biznesu. Regres i nadzieje" przedstawiciele firm wśród kluczowych barier inwestycyjnych wymienili: jakość regulacji i stabilność prawa administracyjnego, przewidywalność i stabilność podatków, wysokie koszty inwestycji i inflacja, niedobór specjalistów na rynku pracy i wysokie stopy procentowe.
Polski biznes w raporcie wskazuje, że oparcie polskiej strategii inwestycyjnej na obszarach przyszłości takich jak: transformacja energetyczna i cyfrowa, automatyzacja, robotyzacja, rozwiązania AI, a nawet produkcja półprzewodników, jak również rozbudowa sieci elektroenergetycznych i modernizacja transportu kolejowego, najbardziej rokują na ożywienie inwestycyjne. Jako przesłankę dla impulsu inwestycyjnego ankietowani przedsiębiorcy postrzegają w szczególności odblokowanie środków unijnych oraz poprawę wizerunku kraju wśród inwestorów zagranicznych.
"Z wywiadów i naszych rozmów z biznesem wyłaniają się dwa skrajne obrazy. Jeden pokazujący powolne kończenie się pewnego etapu konwergencji polskiej gospodarki opartej na taniej pracy i niesamowitej mobilizacji pracowników. Drugi, który dostrzega szanse w nowych obszarach, w tym lokujących się w Polsce strategicznych inwestycjach amerykańskich, przenoszących do Europy i Polski strategiczne gałęzie gospodarki jak produkcja półprzewodników. Wiele polskich firm chce także pokonywać problemy wysokich kosztów pracy przez automatyzację czy robotyzację" - podsumował Rafał Benecki.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Materiał sponsorowany przez PAP MediaRoom