Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Iran sprzeda Rosji rakiety. Jednak nie chce łamać ograniczeń ONZ

Podziel się:

Iran planuje sprzedać Rosji rakiety balistyczne Fateh-110. Jednak zmodyfikuje ich zasięg poniżej 300 km, aby nie łamać ograniczeń nałożonych przez Radę Bezpieczeństwa ONZ – donosi portal Axios i powołuje się na przedstawicieli izraelskich władz. Wcześniej Teheran miał rozważać sprzedaż rakiet o dalszym zasięgu.

Iran sprzeda Rosji rakiety. Jednak nie chce łamać ograniczeń ONZ
Iran współpracuje z Rosją od wybuchu wojny w Ukrainie. Na zdjęciu prezydenci Rosji i Iranu Władimir Putin i Ebrahim Ra’isi (Getty Images, 2022 Anadolu Agency)

Czterej cytowani przez Axios anonimowi oficjele przekonują, że mimo międzynarodowej presji reżim w Teheranie nie zamierza zrezygnować z dostaw rakiet do Rosji, a jedynie ograniczyć ich zasięg.

Iran dalej zamierza sprzedawać uzbrojenie Rosji

Powodem takiego działania mają być obawy o potencjalne konsekwencje pogwałcenia rezolucji Rady Bezpieczeństwa 2231, przyjętej przy zawarciu umowy JCPOA w sprawie irańskiego programu jądrowego. Rezolucja zakazuje sprzedaży do lub z Iranu rakiet i dronów o zasięgu równym, lub większym niż 300 km i ładunku cięższym niż 500 kg. Jej złamanie może skutkować przywróceniem sankcji ONZ.

W związku z tym Iran zamierza odpowiednio zmodyfikować swoje rakiety balistyczne Fateh-110 – których zasięg wynosi 300 km – i zrezygnować ze sprzedaży Rosji pocisków Zolfaghar zdolnych do rażenia celów odległych o 700 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego Warszawa wspiera Game Industry Conference?

Dostawy mają się wkrótce rozpocząć. Tej sprawy miała m.in. dotyczyć wizyta wiceszefa rosyjskiego ministerstwa obrony Aleksandra Fomina w Teheranie.

Teheran zacieśnia więzi z Moskwą

O tym, że Iran zamierza zaopatrzyć Rosję w rakiety balistyczne (obecnie już dostarcza drony i amunicję krążącą), jeszcze w październiku doniósł "Washington Post". Pytani o sprawę przedstawiciele Białego Domu i Departamentu Stanu przekonywali w ostatnich tygodniach, że są zaniepokojeni "potencjalną" sprzedażą tej broni, ale wskazywali, że nie mają informacji o tym, że jest ona przesądzona.

Stany Zjednoczone i państwa zachodnie twierdziły, że już wcześniejsze dostawy dronów stanowiły naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa 2231 i wezwały ONZ do wszczęcia śledztwa w tej sprawie.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP