Jak informuje Polska Agencja Prasowa, ceny żywności poszybowały w górę w porównaniu z ubiegłym rokiem. Mowa o województwie mazowieckim.
Stosunkowo najmniejsze różnice cen dotyczą nabiału. Ser żółty, mleko czy jogurt podrożały średnio o 5-7 proc. A na przykład jajka są w tym roku tańsze. Podobne wzrosty dotyczą pieczywa. Tu ceny wzrosły o 5-6 proc.
Na tym jednak dobre informacje się kończą. Za mięso i wędliny trzeba zapłacić nawet o 20-30 proc. więcej. Mowa tu choćby o schabie, który podrożał o jedną trzecią.
Wędliny to wzrost na poziomie 20 proc., z kolei pierś z kurczaka była wyższa o 11 proc.
To i tak nic przy cenach owoców i warzyw. Rekordowe są w tym roku ceny jabłek, które są wyższe o 74 proc. od tego, co obserwowaliśmy w ubiegłym roku. Więcej trzeba również zapłacić za rzodkiewkę (14 proc.), pomidory (5 proc.) czy włoszczyznę (6 proc.).
Przypomnijmy, że w połowie miesiąca Główny Urząd Statystyczny poinformował, że średnio ceny w gospodarce wzrosły w marcu o 4,6 proc. To dużo wyższa inflacja niż wynosi cel Narodowego Banku Polskiego. Ten bowiem zakłada, że wskaźnik utrzyma się na poziomie 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem 1 pkt proc.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl