Minister aktywów państwowych miał mieć kontakt z zakażonym podczas rozmów z górnikami. Resort szczegółów nie ujawnia, ale jak udało nam się dowiedzieć - spotkanie odbyło się w miniony czwartek w budynku resortu. Na razie nie wiadomo, z kim spotykał się od tego czasu.
Sasin o kwarantannie poinformował osobiście na Twitterze. "Ucinając spekulacje: podczas roboczego spotkania z przedstawicielami górniczych związków zawodowych, jakich ostatnio wiele, miałem kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. Obecnie odbywam kwarantannę. Odpoczynku nie planuję - pracuję na regularnych obrotach w formie zdalnej" - napisał wicepremier.
Jako pierwszy poinformował o tym "Super Express" w poniedziałek tuż przed 20:30.
- Nie mam takich informacji, muszę to sprawdzić - poinformował nas rzecznik rządu Piotr Muller, gdy zapytaliśmy go o doniesienia "SE" tuż po ich opublikowaniu. Pół godziny później informację potwierdził sam Sasin.
Przypomnijmy, że Sasin od pewnego czasu spotyka się z górnikami i rozmawiał na temat sytuacji w branży. Szczególnie, że śląskie kopalnie to obecnie największe ognisko choroby w kraju. Codzienne dane pokazują, że właśnie w tym regionie odnotowuje się zdecydowaną większość zachorowań.
Ponieważ to wicepremier odpowiada w rządzie za górnictwo, to właśnie on został oddelegowany do rozmów z górnikami.
- Absolutnie koronawirus nie jest i nie będzie żadnym pretekstem, żeby podejmować jakieś nadzwyczajne działania długofalowe. Moim głównym założeniem jest dążenie do tego, żeby górnicy nie tracili pracy i żebyśmy zapewnili bezpieczeństwo energetyczne Polsce - mówił w połowie maja wicepremier.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl