Jako "absurdalne" w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News określił zarzuty opozycji o to, że poniedziałkowe specjalne posiedzenie Sejmu poświęcone koronawirusowi i temu, w jaki sposób Polska jest przygotowana na jego pierwsze przypadki, zostało zwołane zbyt szybko, tak że opozycja nie miała czasu, by się do dyskusji przygotować. To nie koniec jego uwag w kierunku partii opozycyjnych.
- Absurdalne są zarzuty, że ukrywane są przykłady koronawirusa w Polsce. To pokazuje, że politykom opozycji nie zależy na zdrowiu Polaków i nie rozumieją, jak ważne są sprawy zdrowia i bezpieczeństwa – powiedział minister aktywów państwowych. - Rozumiem, że opozycja jest rozczarowana, że nie ma u nas jeszcze koronawirusa. Przebierają nogami, że może wreszcie ktoś zachoruje i będzie można powiedzieć, że to wina rządu.
W poniedziałek do Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Sasin bronił w wywiadzie zasadności wprowadzenia radykalnych rozwiązań, nawet jeśli naruszą swobodę jednostek.
- Zawsze przy takiej dużej skali niebezpieczeństwa będą potrzebne działania niestandardowe, wiec musimy przyjąć prawo, które jest teraz procedowane. To przymusowa kwarantanna – to nadzwyczajne działanie, bo ingeruje w swobodę. To też odejście od ustawy o zamówieniach publicznych, gdy nagle trzeba zamówić np. maseczki. Reglamentacja maseczek, w ostateczności też produktów żywnościowych – przypomniał najważniejsze postanowienia specustawy.
- Nasza ustawa odpowiada na potencjalne zagrożenia – zapewnił Jacek Sasin.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl