Agnieszka Filipska powiedziała PAP, że policjanci z węgorzewskiej drogówki w miejscowości Pozezdrze mierzyli prędkość w miejscu, w którym zwykle dokonują pomiarów (wyznaczony, stały punkt).
Mandat za szybką jazdę hulajnogą
W pewnym momencie zobaczyli, że po drodze publicznej z dużą prędkością porusza się hulajnoga. Zmierzyli więc jej prędkość - powiedziała policjantka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policyjny miernik wykazał, że hulajnoga jechała z prędkością 37 km/h, a obowiązujące przepisy określają maksymalną prędkość dla hulajnóg na 20 km/h.
- Dlatego za przekroczenie prędkości o 17 km mężczyzna jadący hulajnogą dostał 200 zł mandatu. Bardzo był tym zdziwiony i zaskoczony - przyznała Filipska.
Filipska przypomniała, że hulajnogi powinny poruszać się po ścieżkach rowerowych, a gdy ich nie ma, mogą jechać po chodnikach, jednak z prędkością zbliżoną do prędkości, z jaką poruszają się piesi.
Hulajnogą można jeździć tylko po takich drogach, gdzie jest ograniczenie prędkości do 30 km/h. Hulajnoga może po nich poruszać się z maksymalną prędkością 20 km/h.