– Jestem optymistą - 1,5 proc. (wzrost PKB w 2023 r. - PAP). Analizy są od 0,5 proc. do 1,9 proc., ale 1,5 proc. jest realne – powiedział w RMF Buda.
– Natomiast jeśli chodzi o inflację, na pewno mniej niż w 2022 r. (...) Będzie spadała po I kwartale, w którym lekko wzrośnie w związku z sezonem zimowym. Surowce zdrożeją, taryfy lekko się podniosą. Natomiast w drugiej połowie roku inflacja będzie spadała i łącznie ona powinna wynieść ok. 12 proc. w skali całego roku – dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inne prognozy są raczej mniej optymistyczne niż zakłada rząd PiS
W projekcie budżetu rząd założył, że wzrost PKB Polski w 2023 r. wyniesie 1,7 proc., a średnioroczna inflacja 9,8 proc.
Z konsensusu PAP Biznes opracowaneog w grudniu wynika, że rynek oczekuje wzrostu PKB Polski w przyszłym roku o 0,7 proc. i średniorocznej inflacji na poziomie 13,4 proc.
Najnowsza prognoza OECD. Oto jak wzrośnie PKB Polski
Najnowsza prognoza NBP zakłada 13,1 proc. inflacji w 2023 r. i 0,7 proc. wzrostu PKB w 2023 r. OECD prognozuje z kolei, że PKB w Polsce w 2023 r. wzrośnie o 0,9 proc., a inflacja CPI wyniesie w naszym kraju 10,8 proc.