Według badań WRAP (Waste & Resources Action Programme) – organizacji, która prowadzi politykę zrównoważonej gospodarki odpadami – przemysł odzieżowy jest czwartą co do wielkości branżą, która oddziałuje na środowisko naturalne, zaraz po budownictwie mieszkaniowym, transporcie i produkcji żywności. Niestety przeszło jedna czwarta ubrań kupowanych przez gospodarstwa domowe trafia na śmietnik.
W maju 2019 roku Procter & Gamble – światowy lider na rynku produktów szybkozbywalnych – przeprowadził badania sondażowe, aby poznać opinię i nastawienie konsumentów na temat trwałości i cyklu życia odzieży.
Zapytał o to 1000 osób w wieku 18-44 lat z całego świata: USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Chin i Kanady. Wyniki potwierdziły, że krótka żywotność ubrań, przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska.
Krótki żywot ubrań
Prawie co drugi pytany przyznał, że miał zamiar założyć kupione ostatnio ubranie przynajmniej 30 razy. Ale ponad jedna trzecia respondentów wyrzuciła je już po kilkukrotnym założeniu (mniej niż 10 razy).
Z czego wynikają takie zachowania klientów? Z nieświadomości, jak bardzo szkodliwa dla środowiska naturalnego jest produkcja ubrań. Niecałe 25 proc. pytanych wiedziało o takich zagrożeniach.
Z kolei prawie trzy czwarte badanych stwierdziło, że szybko wyrzuca ubrania, ponieważ blakną, starzeją się i tracą swój kształt. Ale byliby skłonni zmienić swoje przyzwyczajenia i zachować ubrania na dłużej – tak zadeklarowało 90 proc. badanych.
Nośmy ubrania 30 razy
Jak sprawić, aby ubrania mogły służyć nam dłużej? Procter & Gamble opracował formułę „Long Live Fashion”, która jest zawarta w płynach do płukania Lenor i kapsułkach do prania Ariel. Dzięki używaniu tych produktów, ubrania mogą nam służyć cztery razy dłużej.
Aby ochronić środowisko, potrzebna jest zmiana nawyków dotyczących prania i pielęgnacji tkanin. Procter & Gamble w ramach akcji „Wash it better, love it longer” zachęca konsumentów do zakładania ulubionych ubrań przynajmniej 30 razy.
– Ta inicjatywa doskonale pokazuje, że przyjęte niedawno przez nas wytyczne w ramach strategii zrównoważonego rozwoju Ambicja 2030, potrafią zainspirować do odpowiedzialnej konsumpcji. Dzięki temu nasze najważniejsze marki mogą sprawić, że zrównoważony styl życia stanie się czymś atrakcyjnym dla pięciu miliardów ludzi, którzy kupują nasze produkty – komentuje Virginie Helias, Chief Sustainability Officer, Procter & Gamble.
Pierzmy w niskiej temperaturze
Jak powinien postępować odpowiedzialny za środowisko naturalne konsument? Podczas wkładania ubrań do pralki warto pamiętać o praniu w krótkich cyklach i niskiej temperaturze. Aż 80 proc. zużycia energii w czasie prania wykorzystywana jest do ogrzewania wody, co równa się przedostawaniu większej ilości CO2 do atmosfery.
Eksperci twierdzą, że wydłużenie cyklu życia ubrań tylko o 10 proc. pozwoliłoby zaoszczędzić 3 mln ton CO2 oraz 150 mln litrów wody rocznie. Dlatego Procter & Gamble stale szuka innowacyjnych rozwiązań, które przyczynią się do odpowiedzialnej konsumpcji.
– Formuła Ariel Pods przedłuża żywotność ubrań, znacznie zmniejszając ich zużycie w skutek prania i noszenia. Kapsułki wzbogacono substancjami wzmacniającymi materiał, zapobiegającymi rozciąganiu i blaknięciu tkanin. Pomaga to zmniejszyć emisję dwutlenku węgla i ograniczyć ilość wody potrzebnej do produkcji nowych ubrań. Zdajemy sobie sprawę z tego, że do zmiany nawyków konsumenckich potrzeba edukacji. Naszą rolą jest zaspokajanie potrzeb konsumentów i proponowanie innowacyjnych rozwiązań, aby w przyszłości nie wrócili do produktów, których używali w przeszłości – mówi Geraldine Huse, prezes Procter & Gamble w Europie Centralnej.
Materiał powstał przy współpracy z Procter & Gamble