Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Jak kopanie się z koniem. Zagraniczni przewoźnicy chcą wjechać na nasze tory, ale łatwo nie jest

32
Podziel się:

Ma być taniej i wygodniej. Zagraniczni przewoźnicy zapowiadają, że lada dzień wejdą do Polski – muszą tylko dokupić tabor i dokończyć formalności. A polskie urzędy niestety nie rozkładają przed zagraniczną konkurencją czerwonego dywanu.

Czeski przewoźnik chce odgrywać coraz mocniejszą rolę na polskim rynku
Czeski przewoźnik chce odgrywać coraz mocniejszą rolę na polskim rynku (East News, Damian KLAMKA/East News)

Wjazdem na polskie tory są zainteresowani dwaj czescy przewoźnicy – Leo Express i RegioJet. W swoim kraju odnieśli sukces, a teraz chcą przekonać polskich pasażerów, że wyższa jakość obsługi – przy niskich cenach – jest możliwa. Prezes RegioJet w zeszłym roku przekonywał, że podróż z Krakowa do Katowic może kosztować nie więcej niż 20 euro (w warunkach dyktowanych przez PKP Intercity – nawet 150 zł).

Na razie jednak, jak zauważa "Rzeczpospolita", obecność zagranicznych przewoźników jest na polskich torach bardzo symboliczna. Leo Express kursuje z Wrocławia i Krakowa do Pragi, ale tylko w weekendy. Niemiecka Arriva obsługuje natomiast połączenia na Kujawach i Pomorzu, oraz z Bydgoszczy na Hel, ale są one dotowane przez samorząd. Spółka nie kryje, że ma ochotę na więcej – uzyskała też niezbędne zezwolenia, ale dopóki nie zwiększy taboru, nie będzie to możliwe. Podobny problem na Leo Express. W najlepszej sytuacji jest RegioJet, bo zakończył już zakupy i ma na stanie niemieckie składy, czeka tez na odbiór 15 wielosystemowych lokomotyw skonstruowanych przez Bombardiera.

W czerwcu przewoźnik chce zainaugurować kurs z Czech na Ukrainę z postojem w Krakowie. Czy uda się dotrzymać daty – nie wiadomo, bo Urząd Transportu Kolejowego nie wydał jeszcze zgody. Tym co spowalnia procedurę jest badanie, czy konkurencyjne przewozy nie zagrożą przewoźnikom dotowanym przez państwo. Leo Express złożył wniosek o zgodę na kurs na trasie Praga - Terespol w marcu, a zgodę otrzymał w grudniu.

Zobacz także: Obejrzyj: Pracownicze Plany Kapitałowe. Rozmowa z ekspertem

Przewoźnik zauważa, że w Czechach procedury działają bardziej sprawnie. Co więcej, regulator wydał zgodę z warunkami, których nie stosuje wobec polskich przewoźników. To przykład tego, że polskie urzędy tworzą nieprzyjazny klimat dla zagranicznej konkurencji, uważa poproszony o komentarz Janusz Majewski, prezes fundacji ProKolej.

Tak czy inaczej, Leo Express zgodę uzyskał i pociągi (po cztery pary dziennie) będą zatrzymywały się na następujących stacjach: Zebrzydowice, Pszczyna, Tychy, Katowice Ligota, Katowice, Sosnowiec Główny, Dąbrowa Górnicza, Zawiercie, Włoszczowa Północ, Opoczno Południe, Warszawa Zachodnia, Warszawa Centralna, Warszawa Wschodnia, Mińsk Mazowiecki, Siedlce, Łuków oraz Terespol.

- Data rozpoczęcia kursowania zależy od szybkości decyzji, która powinna zostać wydana w ciągu jednego roku - zapewnia Juraj Andrejka.

Jak zauważa "Rzeczpospolita", może to ograniczyć wchodzenia na rynek kolejnych przewoźników, którzy uznają, że perspektywy ich działania w Polsce są niekorzystne. Jeśli tak się stanie, będzie to z korzyścią dla rodzimych przewoźników – i stratą dla pasażerów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(32)
WYRÓŻNIONE
On
5 lata temu
Ciekawe czy Czesi i Niemcy chętnie widzieliny polskie spółki u siebie. Wątpie i tym się różnimy, ze nie szanujemy samych siebie tylko sprowadzamy byle co żeby oslabic gospodarke. Pkp powinno obnizyc ceny biletow bo jak na standardy europejskie to sa za drogie.
Lol
5 lata temu
Krakow katowice to predzej 15zl kosztuje a nie 150zl
Henryk 😊
5 lata temu
To szansa na rozwój i poprawę szybkości i ceny! PKP to stara komuna z kosmicznymi cenami.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (32)
Swiadomy
5 lata temu
Tak, mozliwa jest wyzsza jakosc za niska ceme pod warunkiem ze podatnicy doplaca w firmie doracji jak w przypadku arriva
Rob
5 lata temu
Tylko że Czesi na swój rynek nie wpuszczają. Po drugie jeśli zdobędą jakiś poważny kurs np. Kraków -Sopot,to bilety będą tańsze przez chwilę,by później je podwyższyć maksymalnie.
CZECHU
5 lata temu
Jeśli tańsi to wpuśćmy Czechów niech pomogą PKP.Obecnie PKP wzrostem cen biletów rekompensuje nie porządek na koleji.
rysiek z klan...
5 lata temu
martyna kośka pisze art na zamówienie LeoExpres, Bilet normalny z Krakowa do Katowic kosztuje około 17 zł . w jakim POciągu kosztuje 150 zł
Gość
5 lata temu
Z rawicza do katowic kosztuje 50 pare zl pospieszny a to jest 300 km a oni tu pisza chyba 150 zl z obiadem
...
Następna strona