Steve Jobs dzielił swoje wystąpienia na pięć części: opowiadał ciekawą historię, określał problem, przedstawiał jego rozwiązanie, opisywał korzyści, które ono niesie i wzywał do działania. Były prezes Apple’a wiedział, jak dbać o uwagę publiki i optymalizować czas wystąpienia, aby nie było ono przegadane, rozwlekłe, a przez to nieciekawe i sztampowe. Wielu innych wielkich mówców woli stosować zasadę trzech P, która porządkuje im wykład. Brzmi ona tak: "We wstępie powiem o tym, o czym chcę powiedzieć, w rozwinięciu powiem o tym, co zapowiedziałem we wstępie, a w zakończeniu powiem o tym, co powiedziałem".
Znajomość technik i czynników, które wpływają na jakość twoich wystąpień jest kluczem do sukcesu, bez względu na to, jakiego rodzaju wyzwanie cię czeka – czy to prezentacja, ustny egzamin, przeprowadzenie szkolenia czy wykład przed pełną salą.
Prawie każdy z nas na jakimś etapie życia musiał stawić czoła wystąpieniom publicznym. Często pierwszą okazją do debiutu przed szerszym audytorium jest recytacja wyuczonego na pamięć wiersza w szkole. Dla niektórych osób wystąpienie na środku sali w obecności nauczyciela i całej klasy jest traumatycznym wspomnieniem z dzieciństwa, bo było okupione stresem i nie wypadło najlepiej. Słowa stawały w gardle albo wypadały z głowy i trzeba było szukać ich w pamięci, mówić od początku. A nerwy i rozkojarzenie skutecznie dekoncentrowały. Ulga nastąpiła dopiero wtedy, gdy jakoś udało się dobrnąć do końca.
Większość ludzi ma za sobą jakiekolwiek doświadczenie w roli mówcy. Choćby jednorazowe. Ale odklepywania w pośpiechu wykutego na blachę wiersza nie sposób porównać do profesjonalnej prezentacji, kiedy prelegent staje przed publicznością, aby przekazać konkretną treść - czy to w ramach szkolenia, czy poprowadzenia wykładu na dany temat. Co powinien zrobić, aby to, co ma do powiedzenia, zainteresowało słuchaczy?
Violetta Kalka przygotowała profesjonalny poradnik dla każdego, kto wykorzystuje autoprezentację, głos i słowo jako narzędzia pracy. Jej "Elementarz wystąpień publicznych" pokazuje prelegentom krok po kroku, jak przygotować się do zabrania głosu na forum publicznym. Okazuje się, że zdolności krasomówcze to jedno, a dbałość o każdy najdrobniejszy szczegół wystąpienia, łącznie z ubiorem, postawą, gestykulacją czy mimiką - to osobna sprawa. Jak to wszystko połączyć, aby osiągnąć oratorski sukces?
Na pewno nie wystarczy tylko mówić składnie, płynnie i przekonująco. Trzeba uzmysłowić sobie, że o powodzeniu prezentacji decyduje każdy detal. Przykładowo postawa mówcy. Nie może stać w bezruchu ani dynamicznie się przemieszczać. Nie powinien się odwracać ani zawadzać o ławki czy krzesła podczas przechadzania się po scenie. Ważne, aby na początku spotkania "zakotwiczyć" na chwilę w jednym miejscu - trochę postać, zaznajomić się z przestrzenią i po dwóch minutach rozpoznania zacząć przemówienie.
{:external}
Kalka w swojej książce zwraca też uwagę na oczy (nie można unikać kontaktu wzrokowego z odbiorcą, więc na notatki należy spojrzeć dyskretnie), głowę (lekko uniesiona - niezadarta), ręce (bez splatania, luźno wzdłuż tułowia) czy nogi i biodra (nie wypinać się i nie wychylać).
Autorka podpowiada również osobom, które prowadzą szkolenia czy warsztaty. Aby osiągnąć sukces, muszą wejść w interakcję ze swoim audytorium, zaktywizować grupę, do której adresują swoje słowa. Jedną z pomocnych technik jest "spinacz". Prowadzący przynosi worek z różnymi przedmiotami, np. spinaczem, szczotką do czyszczenia butelek czy przepychaczem do umywalki, prosi uczestników spotkania o wylosowanie jednego przedmiotu ze środka i o podanie jak największej liczby jego zastosowań.
"Elementarz wystąpień publicznych" to także zestaw porad, w jaki sposób radzić sobie ze stresem. Jest na niego kilka sposobów. Na pewno poprzez ćwiczenia, czyli zabieranie głosu przy każdej nadarzającej się okazji: na spotkaniach rodzinnych, zebraniach. Dobrze jest podglądać w akcji charyzmatycznych mówców i tą drogą czerpać inspiracje. Albo pójść jeszcze dalej i wcielić się w swojego oratorskiego idola, naśladując jego ruchy, styl bycia czy sposób mówienia. Jednym pomaga muzyka relaksacyjna, innym - budowa wysokiej samooceny poprzez przypominanie sobie dotychczasowych osiągnięć.
Droga do sukcesu mówcy jest długa i kręta, ale wiedzie przez ten podręcznik.
Materiał powstał we współpracy z Wydawnictwem SBM