Aleksandra Nowicka, money.pl: Na czym polega praca doradcy zarządów?
Greg Albrecht: Ta praca polega na tym aby dawać członkom zarządu perspektywę na ich sposób działania. Dotyczy to zarówno modelowania ich efektywności osobistej w roli lidera, ale też pomagam w zakresie budowania strategii firmy. Pomagam rozwiązywać wyzwania biznesowe.
Kto najczęściej się do Ciebie zwraca? Czy to są prezesi firm czy menedżerowie?
Zazwyczaj prezesi i właściciele firm. To są w sumie dwie podobne grupy, ale trochę mają różną specyfikę.
Czy zwracają się do Ciebie duże firmy czy startupy?
Jeśli chodzi o holistyczne doradztwo to raczej startupy i firmy szybko rosnące, bo tam pojawia się bardzo dużo wyzwań związanych z tym jak dobrze koordynować ten wzrost, jak zarządzać zespołem, jak podnosić wewnętrzne kompetencje i jak budować struktury. Często są to małe firmy i średniej wielkości firmy, ale także jest taki segment, w którym pracuję z dużymi organizacjami, które zatrudniają kilka tysięcy osób.
Jakie widzisz różnice jeżeli chodzi o problemy startupów a przedsiębiorstw, które nie rosną tak dynamicznie?
To są trochę dwa różne światy. Jeżeli chodzi o małe firmy, wyzwaniem dla nich jest wzrost. Znalazły product-market-fit, biznes się fajnie rozwija natomiast pojawiają się wyzwania związane z wdrażaniem w życie wszystkich pomysłów, priorytetyzacją, strukturyzowaniem zespołu, delegowaniem. To są wyzwania rosnących organizacji. Z drugiej strony w firmach dużych, wyzwaniem zazwyczaj jest pewnego rodzaju stagnacja, wyzwania w komunikacji strategii. Rzeczy, które są konsekwencją tego, że organizm jest tak duży, że czasem trudno jest dotrzeć z informacją, z inspiracją i być takim bardzo szybkim i zwinnym kiedy jest już się takim dużym organizmem.